PiS: trzeba pilnie zwołać Komisję Europejską
Posłowie PiS z sejmowej Komisji Europejskiej
zwrócili się w piątek do jej przewodniczącego Józefa Oleksego (SLD), o
pilne zwołanie posiedzenia komisji, w związku z przetargiem na
produkcję filmów informujących o UE.
17.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Oleksy zapowiada, że komisja się zajmie tym problemem, jednak nie przewiduje żadnego szczególnego trybu w tej sprawie.
Piątkowe Życie napisało, że przetarg na filmy informujące o Unii Europejskiej wygrała Agencja "Z&T" - firma powiązana z SLD, której współwłaścicielem był niegdyś rzecznik rządu Michał Tober. Jednocześnie w tekście poinformowano, że Tober w 1998 roku odsprzedał swoje udziały w tej firmie.
Filmy te stanowią część kierowanej przez pełnomocnika rządu ds. informowania o Unii Sławomira Wiatra, kampanii informacyjnej.
Nie będę żadnego nadzwyczajnego trybu stosował - zapewnił tymczasem Oleksy.
Posłowie PiS chcą także, aby posiedzenie komisji odbyło się podczas przyszłotygodniowego posiedzenia Sejmu.
Zajmiemy się tym - oczywiście - ale nie na żądanie natychmiastowe - zapowiedział Oleksy. Zajmiemy się tym poniedziałek, na normalnym posiedzeniu - podkreślił. Przypomniał też, że zaplanowane jest ono na poniedziałek wieczorem.
Posłowie PiS domagają się także, aby na posiedzenie komisji wezwani zostali zarówno Wiatr jak i Tober, w celu wyjaśnienia tych - jak powiedział Bielan - bulwersujących informacji.
Według rzecznika PiS, kilkanaście dni temu, na posiedzeniu Komisji Europejskiej, w którym uczestniczył Wiatr, posłowie PiS pytali go jak zamierza w tak krótkim czasie rozstrzygnąć ten przetarg, kto do niego przystąpi i ewentualnie w jaki sposób jego urząd informował ważne agencje reklamowe o tej kampanii.
Pan minister Wiatr wtedy wił się, nie chciał w żaden sposób wprost odpowiedzieć o kulisach tego przetargu. Dzisiaj wiemy dlaczego - powiedział Bielan.
Tymczasem - jak powiedział Oleksy - PiS nie może dyktować kogo komisja ma zapraszać na swoje posiedzenia. O tym już sami zadecydujemy - podkreślił przewodniczący komisji. Nie wykluczył tego, że obaj ministrowie zostaną zaproszeni na poniedziałkowe posiedzenie, ani tego, że odbędzie się ono bez nich. (and)