PolskaPiS szykuje się do wyborów wewnętrznych

PiS szykuje się do wyborów wewnętrznych

W tym tygodniu w sześciu okręgach wyborczych województwa śląskiego odbędą się pierwsze demokratyczne wybory pełnomocników okręgowych Prawa i Sprawiedliwości. W połowie marca poznamy też nowego szefa PiS w województwie śląskim.

PiS szykuje się do wyborów wewnętrznych
Źródło zdjęć: © Dziennik Zachodni

13.02.2007 08:31

W czerwcu ubiegłego roku PiS rozwiązał wszystkie struktury w kraju, a władzę w terenie powierzył 40 pełnomocnikom. W naszym regionie pełnomocników jest sześciu i rządzą na obszarach odpowiadającym okręgom wyborczym do Sejmu. W Katowicach szefem została Maria Nowak, w Gliwicach Jędrzej Jędrych, w Rybniku Grzegorz Janik, w Zagłębiu Ewa Malik, na Podbeskidziu Kazimierz Matuszny, a w dawnym województwie częstochowskim Szymon Giżyński. Wszyscy są posłami na Sejm. Teraz jednak, po ponad pół roku pracy, trwa weryfikacja pełnomocników, a prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenia ich pracę. Weryfikacji nikt nie przeszedł celująco, bo partia z kretesem przegrała na Śląsku ostatnie wybory samorządowe. Nikt też jednak specjalnie nie podpadł premierowi Kaczyńskiemu, dlatego tutejsi pełnomocnicy w przyszłym tygodniu będą mogli stanąć do wyborów na szefów poszczególnych okręgów.

Nieoficjalnie wiemy, że pozycja pięciu z sześciu wymienionych pełnomocników jest niezagrożona. Do foteli szefów struktur okręgowych startować mogą tylko kandydaci namaszczeni przez prezesa Kaczyńskiego. Jeśli w każdym okręgu wyznaczy on po jednym kandydacie, oznaczać to będzie, że są to ludzie cieszący się jego stuprocentowym zaufaniem. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, wyjątkiem może być tylko dawne województwo częstochowskie. Prezes nie jest do końca zadowolony ze swojego tamtejszego namiestnika - posła Szymona Giżyńskiego. Dlatego tam o fotel szefa struktur terenowych mogą starać się zarówno Giżyński, jak i posłanka z Myszkowa - Jadwiga Wiśniewska.

Po wyborach na pełnomocników okręgowych, odbędzie się wybór szefa struktur wojewódzkich partii. Po tym, jak z funkcji tej w czerwcu ubiegłego roku wyleciał minister Jerzy Polaczek, partia nie ma władz wojewódzkich. Szczególnie widoczne było to podczas kampanii w wyborach samorządowych; PiS ani razu nie mówił jednym głosem. Nowym prezesem zarządu okręgowego zostanie także osoba wskazana i rekomendowana przez premiera Kaczyńskiego - na razie wszystko wskazuje na to, że bój o ten fotel rozegra się między Marią Nowak i Jędrzejem Jędrychem. Nie jest jednak wykluczone, że lider PiS w ostatniej chwili zmieni zdanie i wskaże na to stanowisko osobę kompletnie nieznaną. W ten sposób upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu; skonfliktuje śląskie struktury partyjne i obejmie pełnię władzy nad regionem.

Witold Pustułka

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)