PiS: Sejm poprawi uchwałę ws. komisji bankowej
Sejm poprawi uchwałę w sprawie bankowej
komisji śledczej, jeśli będzie większość. Albo teraz, albo po
wyborach - powiedział Adam Hofman (PiS), członek
komisji śledczej ds. banków i nadzoru bankowego.
Trybunał Konstytucyjny uznał, że uchwała o powołaniu komisji śledczej ds. banków i nadzoru bankowego jest niezgodna z konstytucją. W uzasadnieniu sędziowie TK stwierdzili, że dla powołania komisji śledczej konieczne jest jednoznaczne określenie sprawy, którą komisja ma się zajmować oraz cel, któremu mają służyć działania komisji.
Hofman dodał, że obecna sytuacja jest normalna w państwie prawa. Zwrócił uwagę, że "Trybunał zakwestionował wiele zapisów uchwały, ale nie zakwestionował komisji śledczej jako takiej" oraz "dał wskazówki, żeby to poprawić i my to poprawimy".
TK uznał też, że Sejm nie może kontrolować za pośrednictwem komisji śledczej działań Narodowego Banku Polskiego (NBP) i prezesa NBP.
Hofman powiedział, że komisja nigdy nie miała zamiaru kontrolować NBP. Trybunał tak sobie powiedział, by sobie powiedzieć. W uchwale nie była zapisana kontrola NBP. Komisja nigdy nie ingerowała i nie miała zamiaru ingerować w działalność NBP. Jeśli komisja chciała przesłuchać profesora Balcerowicza, to jako szefa Komisji Nadzoru Bankowego, a nie szefa NBP. Nigdy nie zajmowaliśmy się podażą pieniądza, stopami procentowymi ani polityką prowadzoną przez NBP.
Podczas czwartkowej rozprawy TK prof. Ewa Łętowska w stawianych pytaniach zwracała uwagę na możliwość wywierania presji na świadków poprzez m.in. tzw. "legal harassement" (nękanie środkami prawnymi). Zdaniem Hofmana, gdyby brać to pod uwagę, komisja miałaby problem, by w ogóle funkcjonować. Zachowując standardy przesłuchań, pytaliśmy tylko o to, co jest w zakresie uchwały - zaznaczył Hofman.
Tymczasem, zdaniem Pawła Sarneckiego, konstytucjonalisty z Uniwersytetu Jagiellońskiego, żadne zmiany w uchwale Sejmu, powołującej komisję śledczą ds. banków i nadzoru bankowego nie sprawią, iż ewentualna nowa komisja stanie się zgodna z konstytucją.
Według prof. Sarneckiego "Sejm nadal nie będzie miał uprawnień do uruchomienia komisji śledczej do kontroli Narodowego Banku Polskiego i jakichkolwiek jego organów".
Jak powiedział, Trybunał Konstytucyjny "podzielił pogląd, że Sejm po prostu nie posiada uprawnień do powołania takiej komisji".