PiS nie chce być gorszy i szykuje wyborczą niespodziankę
Platforma Obywatelska wzięła na swoje listy do Parlamentu Europejskiego Danutę Hübner i Mariana Krzaklewskiego. PiS nie chce być gorszy i też szykuje wyborczą niespodziankę. To były minister rolnictwa Gabriel Janowski, który zasłynął nocną blokadą sejmowej mównicy, z której musiał być usuwany siłą - informuje "Wprost".
Według ustaleń „Wprost” Janowski ma kandydować z Mazowsza. - To jego macierzysty okręg, ma tam swoją niszę. Ludzie pamiętają go nie tylko z kontrowersyjnych zachowań, ale także z bezkompromisowej walki o polskie firmy - mówi jeden z członków komitetu politycznego PiS. Sam Janowski twierdzi, że jego start w eurowyborach nie jest jeszcze przesądzony, ale przyznaje, że propozycję dostał.
- To prawda, pojawił się taki pomysł, ale ja mam swoje warunki. Chcę, by PiS zaczął jeszcze poważniej traktować sprawy, którymi się zajmuję. Czyli rolnictwo i gospodarkę żywieniową - tłumaczy w rozmowie z „Wprost”.
Michał Krzymowski
