PiS "ma przeświadczenie" ws. poprzednich wyborów. Zapowiada "mocną kontrolę"

Przeźroczyste urny i kamery w lokalach wyborczych - to tylko część zmian, jakie zapowiada PiS w najbliższych wyborach samorządowych. O szczegółach opowiedziała szefowa gabinetu politycznego premier Beaty Szydło, Elżbieta Witek. Zapowiedziała, że wybory "będą mocno kontrolowane". - Mamy przeświadczenie, że poprzednie były zmanipulowane - podkreśliła.

Beata Szydło i Jarosław Kaczyński w Sejmie
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Natalia Durman

- Prezes Jarosław Kaczyński powiedział o tym, że te wybory muszą być bardzo mocno kontrolowane, stąd te przeźroczyste urny, stąd te kamery, ponieważ mamy przeświadczenie, że poprzednie wybory samorządowe w dużej mierze były zmanipulowane. Ja sama miałam takie przypadki, sądy, niestety, odrzucały nasze skargi na to, że były nieprawidłowości w komisjach wyborczych - argumentowała Witek na antenie TVP Info.

Szefowa gabinetu premier Szydło oceniła, że kampania do wyborów samorządowych rozpoczęła się za wcześnie, bo - jak podkreślała - "nie wiemy jeszcze, co się będzie działo, jeżeli chodzi o ordynację wyborczą". Witek oznajmiła, że na zmiany w ordynacji wyborczej należy poczekać do momentu, aż zakończy się sprawa ustaw dotyczących reformy sądownictwa.

O tym, że PiS chce podjąć sprawę ordynacji wyborczej w wyborach samorządowych i parlamentarnych, aby zabezpieczyć je przed fałszowaniem, Kaczyński mówił 13 października na spotkaniu z szefami klubów "Gazety Polskiej". Wspominał wtedy m.in. o nowych zasadach odnoszących się do drukowania kart, nowych zasadach dotyczących okresu i sposobu ich przechowywania, a także ich produkcji, a także właśnie przeźroczystych urnach.

Dodał, że "są też działania, które mają aspekt nieco polityczny". W tym kontekście prezes PiS wymienił "sprawę likwidacji jednomandatowych okręgów w wyborach samorządowych". Jak argumentował, "są to okręgi gdzie często mamy do czynienia z nadużyciami".

Przezroczyste urny wyborcze, których wprowadzenia chce prezes PiS, są jednak obowiązkowe od... lipca ubiegłego roku. Konieczność ich stosowania w lokalach do głosowania uchwalił parlament poprzedniej kadencji po zamieszaniu z wyborami samorządowymi z jesieni 2014 roku. Zawodny system informatyczny przez wiele dni nie był w stanie podać ostatecznych wyników głosowania. Komisje wyborcze w terenie myliły się w liczeniu głosów i musiały prostować protokoły. Komentatorzy zwracali też uwagę na wyjątkowo duży odsetek głosów nieważnych i nadspodziewanie wysoki wynik PSL

Wybrane dla Ciebie
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Łup się znalazł na Podhalu. Odzyskano skradzione w Europie maszyny budowlane
Łup się znalazł na Podhalu. Odzyskano skradzione w Europie maszyny budowlane
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł