"PiS ma już przewagę nad PO"
- Wierzymy, że wygramy i jest na to duża szansa - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" szef PiS Jarosław Kaczyński. Wyjaśnił też, że według badań własnych ugrupowania wynika, że teraz PiS ma przewagę nad Platformą Obywatelską.
09.03.2011 | aktual.: 09.03.2011 15:08
W trakcie rozmowy stwierdził, że na miejscu Donalda Tuska już teraz myślałby o innych zajęciach. Proponuje mu m.in. pisanie książek, co już wcześniej robił. - A jeśli w literaturze mu nie wyjdzie, to on ma warunki, żeby zająć się prezentowaniem mody - stwierdził prezes PiS. - Raczej męskiej. Dla panów w średnim wieku - dodał Kaczyński.
Jego zdaniem celebryci mają poczucie zawodu i odwracają się od PO, tak samo jak od tzw. elity. - Rząd tak uwierzył w swoją siłę, że zaczął wszystkich obrażać - stwierdził prezes PiS.
Na pytanie dotyczące przyszłej koalicji z SLD prezes PiS stwierdził, że żeby rządzić, trzeba wiedzieć, co można w Polsce zrobić. - My z SLD moglibyśmy się najwyżej skompromitować - podkreślił. Dobitnie jednak stwierdził, że Sojusz PiS i SLD jest wykluczony.
Wygrane przez PiS wybory oznaczają też, że premierem będzie szef tej partii. - Tak powinno być - podkreślił Kaczyński. Ja w tej kwestii zgrzeszyłem i ten grzech chodzi teraz po Warszawie i Londynie i wzbudza sensację. Ale później wróciłem na drogę cnoty i zostałem premierem - podkreślił prezes PiS.
Bardzo surowo ocenił lata rządów PO-PSL. Za nic nie pochwalił rządu, a wręcz - zdaniem Kaczyńskiego - w tym czasie znacznie cofnęliśmy się w epokę przedrywinowską. Dodał też, że w gospodarce jest jeszcze gorzej. - Przeciętny Polak ma majątek wart około 90 tys. złotych. Niemiec zaś aż 600 tys. Jeżeli nie zaczniemy szybko nadrabiać strat, Polacy zawsze będą na Zachodzie tymi gorszymi - stwierdził Kaczyński.
Zdaniem szefa PiS trzeba skończyć z ciągłym przepraszaniem za wszystko, które propaguje przez ostatnie 20 lat "Gazeta Wyborcza" i niektóre środowiska.