PiS i PO idą łeb w łeb. Najnowszy sondaż
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, PO i PiS otrzymałyby po 35 proc. głosów. W sejmie znalazłyby się jeszcze trzy partie: SLD, PSL i KORWiN - wynika z najnowszego sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN.
Zarówno PO, jak i PiS odnotowały wzrost poparcia w stosunku do badania sprzed dwóch tygodni. Platforma zyskała trzy punkty procentowe, a PiS - jeden punkt poparcia.
Duży spadek odnotował z kolei SLD, który otrzymałby 6 proc. głosów, podczas gdy w poprzednim badaniu miał 11 proc. poparcia.
Minimalny wzrost, z 4 na 5 proc., odnotowało PSL. Podobnie partia KORWiN - dwa tygodnie temu miała 4 proc. poparcia, teraz 5 proc.
Notowań nie poprawił Twój Ruch. Może liczyć na 3 proc. głosów. W poprzednim badaniu miał 4 proc.
Na Ruch Narodowy chęć oddania głosu zadeklarowało dwa proc. respondentów (poprzednio 1 proc.).
Chęć wzięcia udziału w wyborach zadeklarowało 67 proc. badanych. 16 proc. ankietowanych twierdzi, że nie wzięłoby w nich udziału. 17 proc. mówi, że nie ma w tej sprawie zdania. Frekwencja szacowana jest na 54 procent.
Sondaż dla "Faktów" TVN został zrealizowany przez Millward Brown 30 marca br. na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie tysiąca pełnoletnich osób.
Sondaż TNS Polska
Z sondażu TNS Polska z 20 marca wynikało, że gdyby wybory do sejmu miały odbyć się w połowie marca, to wygrałoby je PiS z poparciem 32 proc. Drugie miejsce zajęłaby PO, na którą głosowałoby 30 proc. ankietowanych. Do sejmu weszłyby jeszcze: SLD (8 proc.) i PSL (5 proc.).
Zamiar wzięcia udziału w głosowaniu, w sposób zdecydowany, zadeklarowała niemal jedna czwarta badanych (23 proc.). Było to o 2 punkty procentowe więcej niż przed miesiącem.