PiS do delegalizacji? Ostre słowa ministra
Jeśli PiS wykorzystywał służby do śledzenia konkurentów politycznych, to powinien być zdelegalizowany - stwierdził minister nauki Dariusz Wieczorek. Podkreślił jednak, że wszelkie zarzuty muszą najpierw potwierdzić sądy.
Według premiera Donalda Tuska Daniel Obajtek miał wynająć prywatnego detektywa do szpiegowania opozycji, czemu były prezes Orlenu zaprzeczył. Sprawę w Polsat News komentował minister nauki Dariusz Wieczorek.
- Niech Obajtek broni się przed sądami. Może jest niewinny, chociaż w to nie wierzę - mówił. - Po przesłuchaniach świadków nagle się okaże, że tak było. Tam była absolutna patologia - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podsłuchiwanie Kaczyńskiego mija się z celem? Członek komisji tłumaczy
Wieczorek o "delegalizacji" PiS
Wieczorek nawiązał także do ewentualnych działań służb wobec opozycji.
- Jeśli władza wykorzystuje służby specjalne do śledzenia konkurentów politycznych i wykorzystuje te informacje do walki, to taką organizację trzeba delegalizować - mówił Wieczorek.
- Jeśli PiS to robił, powinien być zdelegalizowany - podkreślił.
- To nie może być tak, że działacze jakiejkolwiek partii będą wykorzystywali aparat państwa do walki politycznej. To jest moje zdanie. Ale wszystkie te zarzuty muszą potwierdzić niezawisłe sądy - zaznaczył minister.
Czytaj więcej:
Źródło: Polsat News