PiS chce postawić płot na granicy z Białorusią i podwoić liczbę żołnierzy
Trwają prace nad zmianami przepisów, które pozwolą na budowę muru na granicy z Białorusią, poinformował Mariusz Błaszczak na antenie Polskiego Radia. Jednocześnie zdradził, że Wojsko Polskie jest w gotowości podwoić liczbę żołnierzy, którzy wspierają Straż Graniczną.
Tylko w miniony weekend (9-10 października) Straż Graniczna odnotowała ponad 1277 prób nielegalnego przekroczenia granicy pomiędzy Białorusią i Polską.
- Presja migracyjna wciąż jest bardzo duża, (…) w związku z tym podjąłem decyzję o zwiększeniu liczby żołnierzy Wojska Polskiego, którzy wspierają Straż Graniczną. Wczoraj było to 3 tys. żołnierzy, ale ta liczba wzrośnie zgodnie z zapotrzebowaniem, jakie zgłosi Straż Graniczna - zapowiedział Mariusz Błaszczak na antenie Jedynki Polskiego Radia.
Szef Ministerstwa Obrony Narodowej zdradził, że nie mówi o dziesiątkach lub setkach, ale tysiącach żołnierzy, którzy są gotowi, aby w każdej chwili ruszyć w kierunku granicy polsko-białoruskiej. - Jesteśmy gotowi, żeby tę liczbę podwoić - dodał. To oznacza, że wkrótce w rejonie stanu wyjątkowego może mogą pojawić się kolejne 3 tys. mundurowych.
Zobacz także: "To jak rozmowa z idiotami". Polityk opozycji ostro o sporze między rządem a UE
PiS chce postawić płot na granicy z Białorusią
Prawo i Sprawiedliwość pracuje nad ustawą, która ma pozwolić na wybudowanie wzdłuż granicy - jak nazwał to Jarosław Kaczyński - "zapory inżynieryjnej". W gruncie rzeczy chodzi o ogrodzenie z prawdziwego zdarzenia, które ma zastąpić to tymczasowe, sklecone z drutu kolczastego.
- Chcę podkreślić, że ogrodzenie tymczasowe spowalnia ruch na granicy, ogranicza możliwość jej sforsowania przez ludzi, którzy są wykorzystywani przez reżim Aleksandra Łukaszenki - podkreślił Mariusz Błaszczak na antenie Jedynki.
Rząd Mateusza Morawieckiego czerpie w tym temacie wzorce od Viktora Orbana, który - po nasileniu migracji w 2015 roku - wybudował płot na granicy z Serbią. Minister obrony narodowej przyznał, że najtrudniejsze jest w tym znalezienie odpowiednich rozwiązań prawnych, nad czym trwają prace.