Rządowy projekt zakłada odszkodowania dla rodzin osób, które zginęły w walce z reżimem – chodzi o takie wydarzenia jak np. poznański Czerwiec 1956. Wyliczono, że takich ofiar było 136. Wedle projektu PiS przypadków, gdzie trzeba będzie zapłacić odszkodowanie będzie więcej.
Ubiegać się o nie będzie mógł prawdopodobnie pan Stanisław Woźniak z Głogowa, którego żona zginęła, bo w drugiej godzinie stanu wojennego nie dojechało do niej pogotowie.
Pomysł PiS popiera i PO, i PSL. – Jeśli PiS przedstawi nam projekt, który będzie miał rozsądne kryteria, a rząd uzna, że są na ten cel pieniądze w budżecie państwa, to poprzemy ustawę – zapewnia Grzegorz Dolniak, wiceszef klubu PO.