Kaczyński aż wstał, PiS bije brawo. Sejm odrzuca zmianę ws. aborcji
Sejm w czasie głosowania w piątek odrzucił zmianę Kodeksu karnego ws. dekryminalizacji aborcji. Klub PSL był za, głosując jak PiS. Posłowie PiS słysząc wynik głosowania wstali i zaczęli bić brawo.
12.07.2024 | aktual.: 12.07.2024 18:40
Oznacza to, że Sejm w piątek nie uchwalił ustawy dekryminalizującej pomoc w aborcji. Głosowało 435 posłów. Za było 215, przeciw 218. Od głosowania wstrzymało się 2 posłów. Wraz z PiS jednomyślnie zagłosowała Konfederacja oraz posłowie PSL.
23 parlamentarzystów było nieobecnych lub zdecydowało wyciągnąć swoje karty - w tym obecny wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych*.
Słysząc wyniki głosowania posłowie PiS wstali z ław i zaczęli bić brawo. Na sali obecnym był prezes partii Jarosław Kaczyński, który dołączył do posłów i również oklaskiwał głosowanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
*Po głosowaniu Donald Tusk poinformował, że posłowie KO Roman Giertych i Waldemar Sługocki zostaną zawieszeni w klubie poselskim oraz pozbawieni funkcji wiceprzewodniczącego klubu oraz wiceministra rozwoju i technologii. Obaj posłowie nie wzięli w piątek udziału w głosowaniu nad projektem ws. aborcji.
O swojej decyzji premier poinformował na X: "To nie było zwykłe głosowanie. Poseł Grabczuk w szpitalu - jest usprawiedliwiony. Posłowie Giertych i Sługocki zostaną zawieszeni w klubie poselskim i pozbawieni funkcji (wiceprzewodniczącego klubu i wiceministra)".
Projekt Lewicy ws. dekryminalizacji dot. aborcji
Projekt nowelizacji Kodeksu karnego został złożony przez posłów Lewicy i był jednym z czterech poselskich projektów, które po kwietniowym posiedzeniu Sejmu zostały skierowane do Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży. Członkowie komisji zajęli się nim w pierwszej kolejności.
Pod koniec czerwca komisja pozytywnie zaopiniowała projekt. Przewidywał on zmiany polegające przede wszystkim na dekryminalizacji pomocy w aborcji oraz przerywaniu ciąży za zgodą ciężarnej do 12. tygodnia trwania ciąży.
Obecnie art. 152 k.k. mówi, że "kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech". Przewiduje też taką samą karę za pomoc kobiecie ciężarnej w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub za nakłanianie jej do aborcji.
Projektodawcy chcieli zmienić te przepisy, ponieważ wyszli z założenia, że skoro przerwanie własnej ciąży nie jest czynem karalnym, to również pomoc w aborcji nie powinna być kryminalizowana. Dlatego też projekt nowelizacji uchyla te dwa paragrafy.
Do projektu przyjęto również poprawki wiceprzewodniczącej komisji, a jednocześnie przedstawicielki wnioskodawców, posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej. Posłanka wyjaśniła, że zdecydowała się na nie po wysłuchaniu głosu ekspertów.
W wyniku tych poprawek wprowadzono zapis, że kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę poza przypadkami wskazanymi w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, jeżeli od początku ciąży upłynęło więcej niż 12 tygodni, podlega karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat pięciu.