"Piracka" rozgłośnia radiowa
W Dąbrowie koło Nowego Sącza policjanci odkryli
nadającą bez zezwolenia rozgłośnię radiową. Prowadził ją 18-latek,
który zbudował w domu prowizoryczne studio.
Radiowiec-amator nadawał na częstotliwości 105,60 MHz na UKF. Swoją rozgłośnię nazwał Slesh FM. Emitował audycje własne, zajmował się reemisją programów stacji lokalnych i krajowych, a nawet jednej z rozgłośni słowackich.
Policjanci ds. przestępczości gospodarczej Komendy Miejskiej w Nowym Sączu od dłuższego czasu mieli informacje o radiowym piracie. Ponieważ chłopak nadawał nieregularnie, trudno było go namierzyć. Policja wystąpiła o pomoc do Małopolskiego Oddziału Okręgowego Urzędu Regulacji Telekomunikacji w Krakowie. Według policji, radio nadawało przynajmniej od marca tego roku.
W domu chłopaka znaleziono wyposażenie studia radiowego oraz 80 kompaktów z nielegalnymi kopiami utworów. Nie wiadomo, jaki zasięg miała prowadzona przez zatrzymanego stacja.
Chłopak podczas przesłuchania przyznał się do winy, został zwolniony i będzie odpowiadał z wolnej stopy - podała policja.
Za nadawanie bez koncesji programu radiowego i za wykorzystywanie bez zezwolenia częstotliwości radiowej grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.(as)