Piraci porwali dwa statki w jeden weekend
Somalijscy piraci uprowadzili w niedzielę statek handlowy "Beluga Fortune" należący niemieckiego armatora z Bremy. Nie wiadomo ilu ludzi liczyła załoga, ani jaki był ładunek.
W sobotę piraci porwali grecki tankowiec "York" przystosowany do przewozu płynnego gazu . Na pokładzie znajdował się niemiecki kapitan, dwóch Ukraińców i 15 Filipińczyków.
Andrew Mwangura ze wschodnioafrykańskiego programu pomocy marynarzom poinformował. że grecki statek "York" został porwany po południu, około 12 godzin po wypłynięciu z kenijskiego portu Mombasa.
- Statek płynął pusty po rozładunku gazu w terminalu w Mombassie - podał Mwangura. Pirat, który przedstawił się agencji Reutera jako Hassan, powiedział przez telefon, że tankowiec płynie do portu Garad na środkowym wybrzeżu Somalii.
Pogrążona w chaosie Somalia jest idealną bazą dla piratów. Słaby rząd tego kraju jest zbyt zajęty walką z separatystami, by móc jeszcze patrolować wybrzeże i ścigać piratów na lądzie.