Piotr T. usłyszał kolejny zarzut posiadania pornografii dziecięcej. Śledczy czekają na wyniki badań

Piotr T. usłyszał kolejne zarzuty posiadania treści pornograficznych z udziałem dzieci i zwierząt - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś. Śledczy odzyskali bowiem pendrive'y, które znajdowały się w pokoju hotelowym. Łącznie zarzuca mu się popełnienie aż 7 przestępstw.

Piotr T. usłyszał kolejny zarzut posiadania pornografii dziecięcej. Śledczy czekają na wyniki badań
Źródło zdjęć: © East News | ARTUR HOJNY SE

27.12.2017 | aktual.: 17.01.2018 13:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Specjalista od marketingu politycznego Piotr T. został zatrzymany 21 października. Usłyszał zarzuty dotyczące rozpowszechniania pornografii dziecięcej. Teraz prokuratura rozszerzyła je o kolejne. Jest to wynikiem przeszukania w jego pokoju hotelowym. Śledczy znaleźli tam ponad 2,5 tys. plików ze zdjęciami i filmami. Są na nich dzieci oraz zwierzęta.

- Gdy Piotr T. był zatrzymywany to pozwolono mu dokończyć wykład, a policjanci nie zabezpieczyli pendrive'ów, które znajdowały się w pokoju hotelowym. Nośniki były poszukiwane, gdy Piotr T. był już w areszcie. Gdy odzyskaliśmy nośniki pamięci, zostały one poddane analizie i okazało się, że znajdują się na nich dodatkowe treści, co pozwoliło na postawienie podejrzanemu dodatkowych zarzutów - podkreślił Saduś.
Piotrowi T. zarzuca się popełnienie łącznie siedmiu przestępstw związanych z posiadaniem oraz rozpowszechnianiem treści pornograficznych z udziałem małoletnich.

Śledczy odkryła w pokoju hotelowym ponad 2,5 tys. pornograficznych zdjęć

Piotr T. podczas stawiania mu dodatkowych zarzutów nie przyznał się do winy. Wyjaśnił, że ktoś mu je podrzucił. Jak ustaliło Radio ZET, mężczyzna jest już po badaniach psychologiczno-seksuologicznych. Śledczy czekają na ich wyniki.

Piotr T, jest doradcą medialnym, specjalistą ds. wizerunku i marketingu politycznego, konsultantem w zakresie prowadzenia negocjacji oraz propagatorem metod teorii wywierania wpływu. Doradzał m.in Marianowi Krzaklewskiemu, Michałowi Kamińskiemu, czy też Stanisławowi Tymińskiemu. Stał się twórcą nowego, "niechłopskiego" wizerunku Andrzeja Leppera przed wyborami w 2001 roku.

Dziesięć lat później przystąpił do Ruchu Poparcia (partii przekształconej później w Ruch Palikota), jednak w maju 2012 zakończył współpracę z Januszem Palikotem i podjął współpracę z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.

Komentarze (398)