Piotr Gliński o zagrożeniach dla demokracji. "W Polsce celowo niszczy się racjonalną sferę publiczną"
Wicepremier przyznał, że ostanie wydarzenia w polskim parlamencie są tego potwierdzeniem. Jak dodał, proces ten nasilił się po przegranych wyborach parlamentarnych przez PO w 2015 r.
Piotr Gliński uczestniczył w XIV Kongresie Republikańskim, który był organizowany w Warszawie. Według wicepremiera w Polsce "celowo i nieprzypadkowo niszczona jest sfera publiczna" - informuje PAP. Proces ten miał się zacząć w 2005 r., kiedy podczas wyborów prezydenckich Donald Tusk przegrał z Lechem Kaczyńskim.
Zjawisko miało przybrać na sile po przegranych wyborach parlamentarnych przez Platformę Obywatelską w 2015 r. Wówczas proces miał zostać zwielokrotniony. Minister kultury i dziedzictwa narodowego mówił w tym kontekście o "szoku i porażce III RP". Gliński przyznał, że doszło do "momentu zawahania" po tym, jak ostatnie wybory przy wysokiej frekwencji potwierdziły "silny mandat obozu Zjednoczonej Prawicy".
- Mamy do czynienia z bardzo poważnym, postępującym procesem absolutnie celowych działań w kierunku zniszczenia nie tylko polskiej, ale w ogóle sfery publicznej, która jest podstawowa dla demokracji - mówił. Zdaniem wicepremiera ostatnie wydarzenia w polskim parlamencie są potwierdzeniem tego, że celem takich działań jest "pozbawienie racjonalności w debacie publicznej".
Opozycja bije na alarm ws. nocnych głosowań w Sejmie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
