Pilny szczyt G7. Zełenski przedstawił "trzy kroki do pokoju"
Wołodymyr Zełenski przemawiał na pilnym spotkaniu przywódców państw "Wielkiej Siódemki". Prezydent opowiedział światowym przywódcom o rosyjskich atakach terrorystycznych na Ukrainę i zbrodniach wojennych okupantów. Powiedział także, co należy zrobić, aby Rosja nie miała "żadnych szans" na zwycięstwo.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwrócił się do przywódców państw G7 o dostarczenie systemów obrony powietrznej średniego i dalekiego zasięgu oraz obrony przeciwrakietowej.
- Tarcza powietrzna dla Ukrainy. To część gwarancji bezpieczeństwa, które są częścią naszej formuły pokoju. Kiedy Ukraina otrzyma wystarczającą liczbę nowoczesnych i skutecznych systemów obrony przeciwlotniczej, kluczowy element rosyjskiego terroru, czyli ataki rakietowe, przestanie działać - powiedział we wtorek, przemawiając za pośrednictwem łącza wideo na szczycie G7.
Czytaj też: Rosja ściąga posiłki. Sunie pociąg z Białorusi
W ocenie Zełenskiego Rosja wciąż ma zdolność. do zaostrzenia konfliktu. - Ta możliwość jest zagrożeniem dla nas wszystkich. Ale możemy przezwyciężyć to zagrożenie. Mamy receptę na pokój. A teraz, reagując na rosyjski terror, na pseudoreferenda i próby aneksji naszego terytorium, możemy zastosować formułę pokoju, aby państwo terrorystyczne nie miało żadnych szans - powiedział ukraiński lider.
Zełenski wymienił trzy kluczowe punktu do osiągnięcia pokoju:
- Wsparcie obronne. Tarcza powietrzna dla Ukrainy. Gdy Ukraina otrzyma wystarczającą liczbę nowoczesnych i skutecznych systemów obrony przeciwlotniczej, kluczowy element rosyjskiego terroru – ataki rakietowe – przestanie działać.
- Integralność terytorialna Ukrainy.
- Ukaranie kraju-agresora za jego zbrodnie. Kto rozpoczął agresję zbrojną, jest międzynarodowym przestępcą i powinien zostać potępiony.
Zełenski apeluje do przywódców "Wielkiej Siódemki"
Zełenski podziękował Niemcom i kanclerzowi Scholzowi za przyśpieszenie dostaw baterii przeciwlotniczych średniego zasięgu IRIS. - Dziękuję Stanom Zjednoczonym i osobiście prezydentowi Bidenowi za decyzję o zapewnieniu nowoczesnej obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej. I wierzymy, panie prezydencie, że będą to również systemy średniego i dalekiego zasięgu, które pozwolą na stworzenie warstwowego systemu obronnego - dodał Zełenski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostrzegł, że według informacji wywiadowczych, Rosja zamówiła z Iranu ok. 2,4 tys. sztuk dronów Shahed 129. - Dlatego też, drogi panie kanclerzu, drogi prezydencie Stanów Zjednoczonych, ważne jest, abyśmy mieli wystarczającą ilość pocisków w dostarczonych systemach obrony powietrznej i obrony przeciwrakietowej i aby te systemy były zintegrowane z naszym systemem obronnym – powiedział Zełenski i zaapelował o to, by ministrowie obrony krajów G7 "przedyskutowali to jutro". - Panie prezydencie Francji. Panie Premierze Włoch. Z niecierpliwością czekamy na dostawę systemów SAMP-T. A jeśli to możliwe, są potrzebne w nadchodzących miesiącach – dodał.
Ukraiński lider zaproponował umieszczenie na granicy Ukrainy i Białorusi misji obserwatorów międzynarodowych w celu monitorowania stanu bezpieczeństwa. - Teraz jest czas definiujący. Ten przywódca Rosji, wyczuwając zbliżający się koniec, próbuje zmusić demokratyczny świat do poddania się zamachami terrorystycznymi. Terrorysta musi przegrać. Musi ciągle czuć, że jest odpowiedzialny za terror. Zapewnijmy to - nalegał Zełenski.
Zełenski: takie kroki mogą przybliżyć do pokoju
Zełenski skomentował spotkanie także na swoim kanale Telegram. "Na poziomie całej Grupy Siedmiu i całego naszego demokratycznego świata musimy reagować symetrycznie: - napisał ukraiński przywódca. "Kiedy Rosja atakuje sektor energetyczny i stabilność energetyczną naszych krajów, musimy zablokować jej sektor energetyczny sankcjami, złamać stabilność rosyjskich dochodów z ropy i handel gazem. Potrzebny jest twardy limit cenowy na eksport ropy i gazu z Rosji – zero zysku dla państwa terrorystycznego" - podkreślił. W jego ocenie, zmusi to "państwo terrorystyczne" do myślenia o pokoju z powodu niewypłacalności.
Zełenski: tylko jedna osoba blokuje pokój
Zełenski potwierdził, że nie zamierza usiąść do stołu z Putinem. "Musimy też uznać fakt oczywisty: nie może być dialogu z tym przywódcą Rosji, który nie ma przyszłości. Rozmowy mogą odbywać się z przywódcą Rosji, który zastosuje się do Karty Narodów Zjednoczonych, podstawowych zasad człowieczeństwa i integralności terytorialnej Ukrainy – albo w innej konfiguracji, aby kluczowy terrorysta nie miał możliwości wpływania na kluczowe decyzje poprzez terror. Teraz jedna osoba blokuje pokój – a ta osoba jest w Moskwie" - dodał we wpisie.
"Polskość". Z czym kojarzy Ci się to hasło? Zapraszamy do krótkiej ankiety TUTAJ
