Pili alkohol podczas obrad Rady Gminy Borowa? Wideo w sieci
Nikt nikogo za rękę nie złapał, ale wygląda to dość jednoznacznie. "Być może mamy do czynienia z wielkim skandalem" - pisze lokalny portal i publikuje nagranie w trakcie którego sołtysi rozlewają do szklanek bezbarwną ciecz. - Zrobili sobie głupi żart. Mam nadzieję, że ostatni taki - mówi WP przewodniczący Rady Mieczysław Wiącek.
Borowa to gmina w województwie podkarpackim. Lokalny portal hejmielec.pl informuje, że 30 października odbyło się tam posiedzenie Rady Gminy. Na nagraniu, które Urząd Gminy sam opublikował w internecie widać, jak jedna z kobiet rozlewa do szklanek bezbarwną ciecz.
"Zamknięcie butelki zawierającej ten napój przypomina nakrętkę butelki z wódką" - czytamy.
Portal dodaje, że mogło dojść do największego skandalu w Radzie Gminy Borowa. "Niektórzy do tajemniczego napoju po chwili dolewali sok i szybko wypijali" - relacjonuje.
Wszystko to widać dokładnie na zamieszczonym w serwisie YouTube nagraniu. Na koniec hejmielec.pl podkreśla, że główni "bohaterowie" filmiku to sołtysi z terenu gminy Borowa. Czy faktycznie spożywali alkohol? Ich zachowanie jest nietypowe i wiele mogłoby na to wskazywać, ale samo nagranie wideo nie daje oczywiście takiej pewności.
Zobacz: Awantura o TK. Joanna Lichocka odpowiada Andrzejowi Rzeplińskiemu
Głupi żart?
- Wydaje mi się, że to był głupi żart sołtysów - ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską przewodniczący Rady Gminy Mieczysław Wiącek. - Nie ma żadnego dowodu, że pili alkohol. Ich zachowanie w trakcie sesji, ich trzeźwość umysłu oraz rzeczowe i konstruktywne wypowiedzi wskazują, że nie ma podstaw stwierdzić, że spożyli alkohol - dodaje.
W ocenie Wiącka, sołtysi doskonale wiedzieli, że są nagrywani i "zrobili sobie głupi wybryk". - Ale ten wybryk na pewno podlega napiętnowaniu. W przyszłym tygodniu przeprowadzę rozmowy z sołtysami i zdyscyplinuję, żeby takie sytuacje się nie powtarzały - zaznacza.