Piknik Country: wyroki dla zabójców
11 i 10 lat więzienia oraz 11 miesięcy pozbawienia wolności za śmiertelne pobicie studenta politechniki koszalińskiej podczas ubiegłorocznego Pikniku Country w Mrągowie. Taki wyrok wydał w środę sąd w Olsztynie dla trzech głównych - niepełnoletnich - oskarżonych.
Sławomir O. odsiedzi 11 lat w zakładzie poprawczym, Artur F. 10 lat w więzieniu. Patryk M. po zakończeniu rozprawy wrócił do domu, bo w areszcie przesiedział o 3 miesiące więcej, niż wskazywał na to środowy wyrok.
Na ławie oskarżonych zasiadało 11 osób. Trzem z nich prokurator zarzucał zabójstwo, a 8 odpowiadało za rozboje, napady i kradzieże. Dwóch oskarżonych sąd uniewinnił, pozostałym wymierzył karę w zawieszeniu.
Zbulwersowani decyzją sądu są rodzice zabitego Tomasza Jasińskiego, występujący w procesie jako oskarżyciele posiłkowi. Uważają, że kara jest za niska.
Podczas ubiegłorocznego Pikniku Country w Mrągowie kilkunastoosobowa grupa skinheadów napadała i okradała przypadkowo spotkanych na ulicy uczestników festynu. W nocy z 29 na 30 lipca pobili i kilkakrotnie pchnęli nożem 21-letniego Tomasza Jasińskiego. Student zmarł w szpitalu. Jego zabójcy mieli wtedy po 17 lat. Wyrok jest nieprawomocny. Zarówno oskarżyciele jak i obrońcy zapowiadają apelację. (jd)