Pikieta górali i ekologów
Kilkunastu górali oraz ekologów wzięło
udział w pikiecie, zorganizowanej w Zakopanem przed dolną
stacją kolei linowej na Kasprowy Wierch. Protest zorganizowano w
trakcie rozpoczynających się obchodów jubileuszu 70-lecia Polskich
Kolei Linowych (PKL).
31.03.2006 | aktual.: 31.03.2006 16:45
Górale, wśród nich rodzina Byrcynów, domagali się odwołania prezesa PKL Andrzeja Laszczyka. Przynieśli transparenty z napisami: "Laszczyk musi odejść" i "70 lat bezprawia". W ten sposób chcieli przypomnieć m.in. o wciąż czekającym na rozwiązanie problemie użytkowania prywatnych działek, po których w części przebiega trasa narciarska na Gubałówce.
Na początku zimy rodzina Byrcynów sprzeciwiła się użytkowaniu ich działek przez PKL na dotychczasowych warunkach. Trasę zamknięto. W ciągu kilku miesięcy Byrcynom i PKL nie udało się wypracować porozumienia w sprawie nowych zasad użytkowania gruntów na Gubałówce.
Ekolodzy przyszli przypomnieć, że przed planowanym na maj tego roku przez PKL rozpoczęciem modernizacji kolei linowej na Kasprowy Wierch domagają się sporządzenia raportu o oddziaływaniu przebudowanej kolejki na środowisko naturalne.
Według władz samorządowych, które wkrótce mają wydać pozwolenie na przebudowę kolejki, nie trzeba do tego raportu, wystarczy ocena oddziaływania na środowisko. Różnica między dokumentami jest taka, że przy opracowywaniu oceny, nazywanej też "decyzją środowiskową", nie trzeba pytać o zdanie ekologów.
Ekolodzy i przyrodnicy nie sprzeciwiają się modernizacji kolejki. Domagamy się jedynie, aby decyzja w sprawie przebudowy została podjęta z uwzględnieniem głosu przyrodników - powiedział Radosław Ślusarczyk ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.
Podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi, że jeśli modernizacja kolejki nie zostanie poprzedzona przygotowaniem raportu o oddziaływaniu na środowisko, to ekolodzy skierują sprawę do Komisji Europejskiej. Wcześniej zamierzają wystąpić z apelem w tej sprawie do premiera.
Jeszcze raz podkreślam, i mówię to z pełną odpowiedzialnością, robimy wszystko zgodnie z obowiązującym prawem. Jeśli ktoś nie zapoznał się dokładnie z Ustawą o ochronie środowiska i nie przeczytał unijnych dyrektyw w tej sprawie, to może różne rzeczy wymyślać. My nad tym zagadnieniem pracujemy cztery miesiące i uważamy, że robimy dobrze - powiedział prezes PKL, Andrzej Laszczyk.
Modernizacja kolejki linowej na Kasprowy Wierch, jeśli dojdzie do skutku, będzie kosztowała około 60 mln zł. Przebudowa będzie polegała na całkowitej zmianie technologii na nowoczesną, ale przy zachowaniu dotychczasowego usytuowania budynków i podpór. Zmodernizowana kolejka będzie mogła przewozić do 360 pasażerów w ciągu godziny, czyli dwukrotnie więcej niż teraz.