Pijany kierowca uciekał przed policją wioząc trójkę dzieci
Trzy lata więzienia grożą piratowi drogowemu,
który wioząc po pijanemu trójkę dzieci uciekał kilkanaście
kilometrów przed policjantami - poinformowała Joanna
Kosińska z biura prasowego pomorskiej policji.
Funkcjonariusze próbowali zatrzymać samochód w Starogardzie Gdańskim. Mieszkaniec Czerska nie zatrzymał się i zaczął uciekać przed patrolem. Na jednym ze skrzyżowań uderzył w stojącego na światłach volkswagena passata, wyminął go i dalej uciekał z dużą prędkością drogą krajową 22, czyli tzw. "berlinką" - powiedziała Kosińska.
Podczas pościgu policjanci zobaczyli wewnątrz samochodu trójkę małych dzieci. Pirata drogowego zatrzymano po kilkunastu kilometrach. W akcji wzięły udział trzy radiowozy. Dzieciom, w wieku 5 miesięcy, 2 i 5 lat, nic się nie stało. W samochodzie były jeszcze dwie pijane kobiety, w tym matka dzieci.
Jak się okazało, 21-letni kierowca miał 1,68 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie w 2006 r. odebrano prawo jazdy za jazdę po pijanemu.