Pijany kierowca potrącił trzy kobiety. Miały dużo szczęścia
Trzy kobiety z Osin w Lubelskiem mogą mówić o szczęściu. Potrącił je pijany, drogowy recydywista. Zostały ranne, ale żyją. Kierowcy grozi wieloletni wyrok więzienia.
W niedzielę rano w Osinach w powiecie opolskim (województwo lubelskie) srebrny opel omega zjechał na pobocze i potrącił trzy kobiety. Szły prawidłowo lewą stroną jezdni. Z ustaleń policji wynika, że kierowca był pijany. Miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Najciężej ranną kobietę śmigłowiec ratowniczy przetransportował do szpitala w Lublinie. Dwie pozostałe także trafiły do szpitali, w Lublinie i Poniatowej.
Zobacz także: Jadwiga Emilewicz: „walka ze smogiem nie jest wielkomiejską fanaberią”
Sprawcą wypadku jest 38-letni mieszkaniec Kraśnika. – Nie posiadał uprawień do kierowania pojazdami, a w przeszłości był karany na kierowanie w stanie nietrzeźwym – mówiła "Kurierowi Lubelskiemu" Edyta Żur z opolskiej policji.
Z oświadczenia lubelskiej policji wynika, że mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwym, a także zakaz prowadzenia pojazdów przez 15 lat i "dotkliwe konsekwencje finansowe".
Źródło: "Kurier Lubelski"
