WAŻNE
TERAZ

Prezydent wetuje kolejną ustawę. "Przepisy zagrażają wolnościom Polaków"

Pijana pracownica suwalskiej prokuratury. Wraca sprawa kolizji z Suwałk

Nietrzeźwe małżeństwo pod koniec września brało udział w kolizji. Podczas interwencji policji kobieta odmówiła podania swoich danych. Okazało się, że jest ona pracownicą suwalskiej prokuratury - informuje Onet.

Wobec kobiety nie wyciągnięto żadnych konsekwencji
Źródło zdjęć: © East News | Polska Press
Piotr Białczyk

Kobieta miała grozić funkcjonariuszom że "pożałują" swojej decyzji, powołała się także na swoje kontakty w prokuraturze. Pijana pasażerka jest prywatnie siostrą nowego sędziego Sądu Okręgowego w Suwałkach. Nominację wręczył mu Zbigniew Ziobro.

Kulisy wypadku

Według policyjnych notatek, sprawcą kolizji był mężczyzna podróżujący Skodą. Zjechał on na przeciwległy pas ruchu, po czym uderzył czołowo w Suzuki. Okazało się, że sprawca wypadku prowadził po pijanemu. Kontrola trzeźwości wykazała blisko dwa promile w wydychanym powietrzu. Jednak większe problemy funkcjonariuszom sprawiła jego żona. Ta również była "pod wpływem".

"Zachowywała się wulgarnie, arogancko (…), oświadczyła, że ma znajomości w prokuraturze i będziemy mieli problemy" - stwierdza policja w swoim raporcie, do którego dotarł Onet. Funkcjonariusze mieli bez skutku próbować uspokoić zdenerwowaną kobietę. Pomimo pouczeń mundurowych, żona kierowcy Skody odmówiła podania swoich danych osobowych. Policjanci zdecydowali się ją przewieźć do pobliskiej izby wytrzeźwień.

Badanie trzeźwości wykazało 0,71 mg/l alkoholu we krwi, czyli blisko półtora promila. Dopiero po tym kobieta zdecydowała ujawnić swoje personalia. Funkcjonariusze zawiadomili ją, że złożą oficjalny wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Suwałkach. Nakazali jej także stawić się na Komendzie Miejskiej Policji w Suwałkach. Po wytrzeźwieniu, kobieta odmówiła podpisania dokumentów.

Dalszy ciąg

Według informacji Onetu, kobieta nadal jest pracownicą administracyjną prokuratury w Suwałkach. W połowie października 2018 roku Prokurator Rejonowy przeprowadził z nią rozmowę dyscyplinującą. Wobec kobiety nie wyciągnięto żadnych poważnych konsekwencji. "Niniejszy incydent miał miejsce poza godzinami pracy i nie miał wpływu na funkcjonowanie jednostki" - poinformowała redakcję Hanna Lewczuk, szefowa Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.

Dziennikarze o interwencję służb zapytali także suwalską policję. Rzeczniczka formacji, podkom. Eliza Sawko odpowiedziała, że "działania policji podczas służby nie są informacją publiczną". Podobne pytania redakcja Onetu wysłała także do Komendy Głównej Policji. Na reakcję służb czekano blisko dwa tygodnie.

Dopiero na początku marca, blisko pięć miesięcy po kolizji, pracownicę prokuratury wezwano na przesłuchanie do Komendy Miejskiej w Suwałkach. - Nie mam nic do powiedzenia. Nie odpowiem na żadne pytanie - stwierdziła.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Onet

Zobacz także: Zbigniew Ziobro o Stefanie W. Czy mógł być objęty "ustawą o bestiach"?

Wybrane dla Ciebie
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Pilny alert RCB. Ostrzegają przed podróżami do Wenezueli
Pilny alert RCB. Ostrzegają przed podróżami do Wenezueli
Incydent na kolei. Pociąg uszkodzony w czasie jazdy
Incydent na kolei. Pociąg uszkodzony w czasie jazdy
Makabryczny finał poszukiwań. Ciało Marka Kubaczki znaleziono w grobie innej osoby
Makabryczny finał poszukiwań. Ciało Marka Kubaczki znaleziono w grobie innej osoby
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest także wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest także wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki