PolskaPietras: bardzo dobrze, że Huebner zajmie się polityką regionalną

Pietras: bardzo dobrze, że Huebner zajmie się polityką regionalną

Zdaniem szefa Urzędu Komitetu Integracji
Europejskiej Jarosława Pietrasa bardzo dobrze się stało, że polska
komisarz Danuta Huebner będzie odpowiedzialna w nowej Komisji
Europejskiej za politykę regionalną.

W czwartek o nominacji Huebner poinformowała Komisja Europejska. Huebner będzie podlegać Dyrekcja Generalna ds. polityki regionalnej. Jako obszary odpowiedzialności polskiej komisarz wskazano fundusz spójności i fundusz solidarności.

Wśród różnych możliwych obszarów, które mógłby nasz komisarz otrzymać, polityka regionalna jest dla nas obszarem najbardziej znaczącym i najważniejszym - powiedział Pietras.

Według ministra, decyzja KE jest zdecydowanie korzystniejsza dla Polski niż byłoby to w przypadku, gdyby - tak jak wcześniej mówiono - Huebner była odpowiedzialna za politykę handlową UE.

Handel jest ważny, ale z punktu widzenia Polski to nie jest rzecz priorytetowa, natomiast polityka regionalna, wraz z ogromnymi funduszami przeznaczonymi na nią, daje ogromne pole do działania, a w szczególności dla naszego kraju. W odniesieniu do polityki handlowej byśmy byli marginalnym zainteresowanym, a w odniesieniu do polityki regionalnej jesteśmy głównym zainteresowanym - wyjaśnił.

Zdaniem Pietrasa, nawet pomimo faktu, że Huebner nie została jednym z wiceprzewodniczących KE, to i tak jej pozycja w Komisji jest bardzo wysoka. Polityka regionalna to jeden z najważniejszych obszarów polityki UE, dlatego komisarz, który jest za nią odpowiedzialny jest jednym z najważniejszych komisarzy, niezależnie od stanowiska jakie zajmuje - powiedział.

Szef UKIE wyjaśnił, że w komisji Jose Manuela Barroso funkcja wicekomisarzy będzie miała raczej znaczenie pomocnicze i symboliczne, nie będzie dawała natomiast dodatkowych uprawnień. Z punktu widzenia prestiżowego może ma to znaczenie, ale gdyby była możliwość wyboru pomiędzy tak znaczącym obszarem jak polityka regionalna a stanowiskiem wiceprzewodniczącego, to myślę, że z punktu widzenia kraju ważniejszy jest resort niż stanowisko - powiedział minister.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)