Nie mam zamiaru, poprzez zajmowanie tego stanowiska, w jakikolwiek sposób sugerować, że miałoby to wzmocnić moją pozycję w wyborach do Senatu - argumentował Piesiewicz.
Dodał, że jest zaangażowany w formowanie bloku Senat 2001. Jego zdaniem, ministrem kultury powinna być osoba, która w tak krótkim czasie, jaki pozostał, zrealizuje elementarne zobowiązania państwa wobec polskich twórców i instytucji kultury polskiej.
Czas, jaki miałbym na sprawowanie tej funkcji, nie pozwoliłby mi na realizację mojej wizji tego ministerstwa - powiedział Piesiewicz. (mon)