Pierwszy videoblog z Bronkobusa. Prezydent odpowiada na gwizdy w Nowym Targu i Krakowie
Na nowo powstałym videoblogu Bronisław Komorowski podsumował pierwsze dwa dni Bronkobusa w trasie. Odniósł się także do incydentów, do jakich doszło w niedzielę podczas wieców wyborczych w Nowym Targu i Krakowie.
- Na tle awantury urządzanej przez ekstremistów, ludzi o skrajnych poglądach i skrajnych skłonnościach, jeszcze bardziej widać, że zgoda i bezpieczeństwo to hasła, które Polsce służą - stwierdził prezydent na vlogu.
- Tu na Podhalu jest jasne, że walczymy o to, aby Polski nie zdominowała partia, która nie potrafi uszanować hasła "zgoda i bezpieczeństwo", która chce odwrotnych sytuacji - dodał.
"Witaj, Szogunie" i "Co z ustawą 67?"
Ubiegający się o reelekcję kandydat PO na prezydenta gościł w niedzielę w Nowym Targu, gdzie został przywitany gwizdami przez tych, którzy z jego polityką się nie zgadzają.
Na wiecu widać było m.in. transparent "Witaj, Szogunie", nawiązujący do wizyty Komorowskiego w Japonii. - Chcemy prześmiewczo pokazać, jak prezydent skompromitował Polskę - mówił Gabriel Jędrol ze stowarzyszenia Wolnościowe Podhale.
Inna grupa na transparencie napisała "Co z ustawą 67?". Stojąca w niej posłanka PiS Anna Paluch wyjaśniała, że chodzi o ustawę wydłużającą czas pracy do emerytury.
"Możecie sobie krzyczeć"
Z kolei podczas krakowskiego wiecu wyborczego, przeciwnicy Komorowskiego gwizdami i krzykami próbowali zagłuszyć jego przemówienie.
Jak mówił prezydent, są one "najlepszym potwierdzeniem, że trzeba wykonać wielką pracę, aby ta zgoda mogła dalej budować dobrą ojczyznę".
Zwracając się do swoich zwolenników, Komorowski oznajmił, że zawsze protestujących i awanturujących lepiej słychać, ale "nas nikt nie zakrzyczy, bo my mamy rację, racja jest po naszej stronie, bo większość Polski chce zgody i bezpieczeństwa".
- Możecie sobie krzyczeć, ile chcecie, a Polska będzie szła tą samą drogą modernizacji, zgody, współpracy i budowania bezpieczeństwa - podkreślił Komorowski.