Pierwszy kraj Unii zamyka granicę przed jedzeniem z Rosji i Białorusi
Łotewski parlament zakazał importu produktów rolnych z Rosji i Białorusi, w tym przez kraje trzecie. To pierwszy kraj Unii Europejskiej, który podjął taką decyzję.
Obostrzenia wejdą w życie po podpisaniu ich przez prezydenta Edgarsa Rinkeviczsa. Zakaz importu produktów spożywczych i pasz ma obowiązywać do 1 lipca 2025 roku i w razie potrzeby może zostać przedłużony. Restrykcje nie dotyczą zboża przewożonego przez Łotwę w drodze do innych krajów Unii Europejskiej.
- Transport zboża z Rosji i Białorusi przez nasze porty morskie pozostaje delikatną sprawą - powiedział minister rolnictwa Łotwy Armands Krauze.
"Łotwa, jako kraj sąsiadujący z Rosją, dąży do jak najszybszego zerwania stosunków gospodarczych z państwem będącym agresorem, by chronić swoje bezpieczeństwo" - zapisano w dokumencie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W preambule, którą cytuje łotewska agencja informacyjna LETA, wyraźnie podkreślono, że kraj "musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby utrzymać pokój i międzynarodowe bezpieczeństwo. Łotwa będzie wspierać Ukrainę w drodze do jej zwycięstwa".
Koniec importu z Rosji i Białorusi
Na początku miesiąca tysiące rolników demonstrowało w 16 miastach w całym kraju, wzywając do wprowadzenia zakazu importu rosyjskiego zboża, które ich zdaniem finansuje wysiłki wojenne Kremla.
Zaraz po Hiszpanii, Łotwa jest głównym importerem rosyjskich produktów spożywczych, w tym zbóż i nasion oleistych. Jak podaje LETA, w ubiegłym roku zaimportowano prawie 424 tysiące ton produktów zbożowych z Rosji, czyli o około 60 procent więcej niż rok wcześniej.
Źródło: PAP, Business Daily