Pokazali atak na Rosję. Pierwsze takie nagranie
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać moment ostrzału artyleryjskiego na terytorium Rosji. Do ataku doszło w pobliżu wsi Tsapowka w obwodzie biełgorodzkim. Nagranie opublikował generał Serhij Melnyk ps. "Marsylia".
06.04.2023 | aktual.: 06.04.2023 15:54
To pierwsze nagranie dokumentujące ostrzał artyleryjski na terytorium Rosji. Dotąd strona ukraińska nie pokazywała takich ataków - choć wiadomo było, że Ukraińcy nie ograniczają się do uderzeń w najeźdźców jedynie po "swojej" stronie granicy.
Na filmie widać, jak ukraińska artyleria ostrzeliwała pozycje armii rosyjskiej w pobliżu wsi Tsapowka w obwodzie biełgorodzkim. "Najeźdźcy ukrywali się w pasie leśnym w pobliżu gospodarstwa rolnego, 1,3 km od granicy z Ukrainą. Ich pozycje odkryli ukraińscy zwiadowcy z 4. charkowskiego oddziału granicznego" - przekazała agencja Unian.
Rosjanie utknęli "na kilku kierunkach"
W czwartek rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk ukraińskiej armii Serhij Czerewaty przekazał, że rosyjskie wojska utknęły na kilku kierunkach i wyczerpują swoje siły.
Jak dodał, w ostatnich miesiącach wojskom rosyjskim nie udało się osiągnąć żadnych celów operacyjno-taktycznych. - Tym bardziej jeśli chodzi o strategiczne operacje ofensywne. Oni utknęli na kilku kierunkach i próbują podejmować szturmy, ale bezskutecznie - mówił wojskowy na antenie ukraińskiej telewizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzecznik dodał, że przeciwnik wyczerpuje swoje siły, wykrwawia wojska i ogółem obniża swój potencjał bojowy. - Bachmutu nie mogą zająć faktycznie od dziewięciu miesięcy. To jeszcze jeden dowód na "zdolności" gen. Gierasimowa (Walerija Gierasimowa, szefa rosyjskiego sztabu generalnego dowodzącego obecnie rosyjskimi siłami w wojnie przeciwko Ukrainie - red.) do przeprowadzania operacji takiego szczebla - powiedział ukraiński wojskowy.
Serhij Czerewaty zaznaczył przy tym, że rosyjskie dowództwo wojskowe ciągle wymyśla nowe ostateczne terminy zajęcia całości obwodów ługańskiego i donieckiego.
Czytaj też:
źródło: UNIAN / PAP