Pierwsza taka aleja w mieście
Jeszcze w XVII w. Lublin kończył się na wylocie ul. Lipowej. Tam znajdowała się ostatnia linia fortyfikacji oraz początek traktów na Kraśnik i Warszawę. Drogi były niesamowicie kręte i nie najlepszej jakości. Zmiany przy szły na początku XIX w., kiedy zaczęły powstawać nowoczesne ubite drogi. Jedną z nich była właśnie aleja Racławicka.
Pierwsza ulica, która została określona szosą, od nazwy opłaty pobieranej za korzystanie z niej. Dodatkowo obsadzona topolami, które sprezentowała księżna Czartoryska.
- Tereny wokół alei były początkowo przeznaczone dla wojska. Znajdowały się tam zarówno koszary, jak i place manewrowe. Miasto jednak nieustannie się rozwijało i zajmowało coraz większy obszar, a tereny wojsko we się kurczyły - opowiada dr Grażyna Michalska z Regionalnego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Lublinie.
Z biegiem lat aleja stała się ważnym punktem Lublina. To tu powstała pierwsza uczelnia wyż sza - KUL, tu w 1901 roku odbyła się Wielka Wystawa Przemysłowa i tu miał powstać ogromny łuk triumfalny upamiętniający 10-lecie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. War to wspomnieć, że przy alejach w XIX w. powstał Ogród Saski.
A jak dziś żyje się przy Alejach Racławickich? Mieszkańcy najbardziej chwalą sobie spokój i dobre połączenia komunikacyjne z pozostałymi punktami miasta. Jednocześnie skarżą się, że odgłosy trolejbusów nie dają im spać.