Trwa ładowanie...
drzzgnr
08-09-2003 01:40

Pieniędzy więcej, ale ciągle za mało

W przyszłym roku do Narodowego Funduszu
Zdrowia trafi ponad 30 miliardów złotych z naszych składek -
przewiduje plan finansowy funduszu, do którego dotarła
"Rzeczpospolita".

drzzgnr
drzzgnr

Mimo, że pieniędzy ma być w systemie więcej, pacjenci nie mają co liczyć na poprawę dostępności świadczeń. Szpitale czeka zaś kolejna rewolucja w kontraktowaniu i rozliczaniu usług - zauważa dziennik. Odnotowuje on, że w tym roku, według planu finansowego, NFZ ma dysponować kwotą ponad 28,6 mld zł. W roku 2004 wpłynie do niego, według planu finansowego, ponad 30,2 miliarda złotych.

Z dokumentów, do których dotarła "Rz", wynika, iż bieżący rok będzie kolejnym, w którym system powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego zakończy się "na minusie". W roku 2002 kasy chorych miały ponad 650 mln zł strat. W I kwartale br. strata wyniosła 160 milionów złotych. Zobowiązania przeterminowane wszystkich kas chorych w momencie ich likwidacji wyniosły niemal 300 mln zł.

Z informacji dziennika wynika też, że doradzający premierowi Mariusz Łapiński skutecznie blokuje nominację na wiceministra zdrowia Marka Lejka, byłego wicemarszałka mazowieckiego, forsując kandydaturę Bolesława Samolińskiego, swojego bliskiego współpracownika.

W redakcyjnym komentarzu Małgorzata Solecka pisze, że rząd mozolnie przygotowuje program naprawy systemu ochrony zdrowia. Tymczasem wszystko wskazuje na to, iż nadal rządzi w nim Mariusz Łapiński, którego decyzje doprowadziły system na skraj załamania. Łapiński publicznie zadeklarował niedawno, że mimo wykluczenia z SLD nadal doradza premierowi w zakresie ochrony zdrowia.

Czas chyba wyjaśnić, jakie wpływy zachował skompromitowany minister zdrowia w SLD i w rządzie. I co powoduje, że są one tak duże - stwierdza autorka komentarza w "Rz".

drzzgnr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
drzzgnr
Więcej tematów