Pieniądze w Polsce wciąż lądują w śmieciach!
Polacy wyrzucają do śmieci miliard złotych -
przekonywał "nurkujący" w kontenerze na śmieci
warszawskiej Straży Miejskiej Dominik Dobrowolski z Fundacji
Nasza Ziemia. Akcja miała na celu propagowanie segregacji odpadów.
27.08.2008 | aktual.: 27.08.2008 14:06
Happening, który na ul. Hożej w Warszawie zgromadził kilkanaście osób, odbył się w ramach kampanii ekologicznej "Chroń klimat i środowisko. Segreguj odpady z tworzyw sztucznych - odzyskuj materiał lub energię", której organizatorem jest zrzeszająca producentów tworzyw sztucznych Fundacja PlasticsEurope Polska.
Celem naszej akcji jest zachęcanie Polaków do segregacji odpadów. Chcemy uświadomić społeczeństwu, że tworzywa sztuczne są cennym materiałem do powtórnego wykorzystania i alternatywnym źródłem energii. Troska o odpady, to element stylu życia, który promujemy - mówił dr Grzegorz Rytko, dyrektor Fundacji.
Kontener, w którym "zanurkował" Dobrowolski, pochodził sprzed budynku Straży Miejskiej, której obowiązkiem jest nadzór nad segregacją odpadów w mieście.
Okazuje się, że najciemniej jest pod latarnią. Zaglądamy do środka i oprócz nieprzyjemnego zapachu uderza nas, że wszystko jest wymieszane: przemoczony papier, butelki PET, aluminium, folia i to, co zostało po posiłku zamówionym w znanej warszawskiej pizzerii. W takim stanie odpadki nie nadają się już do recyklingu, ale są doskonałym dowodem na to, o czym mówimy. Jaki przykład Straż Miejska daje zatem warszawiakom? - narzekał organizator happeningu.
Tymczasem niewykorzystane odpady z tworzyw sztucznych przeliczyć można na realne straty finansowe. Popularne puszki aluminiowe przy skupie do recyklingu osiągają np. w Wielkiej Brytanii cenę do 7 tys. złotych za tonę.
Unia Europejska poznała już polską siłę roboczą reprezentowaną przez przystojnego hydraulika i piękne pielęgniarki, ale jeszcze nie zna potencjału naszych wysypisk. Polacy wyrzucają tam miliard złotych rocznie. Skoro pieniądze tak nam ciążą, to może Brytyjczycy i Francuzi wezmą je do siebie - zaproponował Dobrowolski, trzymając w ręku kolejny nieprzetworzony "skarb" - słoik.
Miesięczna kampania edukacyjna realizowana będzie w 16 miastach. Pojawi się 400 plakatów uświadamiających, że wszystkie odpady z tworzyw sztucznych - nawet tak lekkie jak folia - mogą być źródłem alternatywnej energii. Grafice towarzyszy informacja: "z jednej torebki foliowej odzyskasz energię na 10 minut świecenia żarówki".
W Polsce w roku 2008 powstanie ponad 16 mln ton odpadków komunalnych. Najbardziej uciążliwą - oprócz odpadów przemysłowych - grupą są zużyte opakowania (ok. 5 mln ton), które stanowić by mogły wysokiej jakości surowiec wtórny. Tak się jednak nie dzieje, a "pieniądze" wciąż zalegają w polskich kontenerach i na wysypiskach.