PolskaPielęgniarki z Lubania: do UE bez pracy i płacy

Pielęgniarki z Lubania: do UE bez pracy i płacy

Protestujące od dwóch miesięcy pielęgniarki z
Lubania (Dolnośląskie) nie świętują wejścia Polski do UE. "Nie
mamy się z czego cieszyć. Czujemy jedynie złość, wstyd i
zażenowanie" - powiedziały kobiety, które okupują budynek
starostwa powiatowego. Domagają się przywrócenia do pracy
zwolnionych pracowników lub wypłaty odpraw i odszkodowań.

Pielęgniarki okupują salę narad lubańskiego starostwa. Na jednej ze ścian powiesiły plakat "Wchodzimy do UE bez pracy i płacy". Wywiesiły też flagę unijną.

Protestujące zapowiedziały na 3 maja marsz wokół starostwa i Rynku w Lubaniu. "W ten sposób zamanifestujemy, że jesteśmy i walczymy. Pochód nie miałby sensu w sobotę czy niedzielę, bo nikt nas nie zauważy. 3 maja władze wrócą do miasta i przekonają się, że ciągle jesteśmy" - powiedziały pielęgniarki.

To kolejna okupacja starostwa przez pielęgniarki z lubańskiego szpitala. W styczniu w ten sam sposób domagały się one wypłaty zaległych pensji. W tym czasie dyrekcja szpitala zwolniła ponad 100 pracowników. Wszyscy odwołali się do sądu pracy w Lubaniu, a sąd przywrócił ich do pracy. Władze szpitala odwołały się od tego wyroku. Wtedy pielęgniarki wznowiły okupację starostwa. Ich zdaniem, skoro nie chce się ich przywrócić do pracy, to powinny otrzymać odprawy i odszkodowania. Protestujące pielęgniarki domagają się też odwołania starosty. Powołały nawet komitet referendalny w tej sprawie.

Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Lubaniu został w 2003 r. przekształcony w Łużyckie Centrum Medyczne, a jego długi przejęło starostwo. Placówka rozpoczęła rok 2004 bez finansowych zobowiązań.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)