Piekarska: ta szorstka przyjaźń już bokiem wychodzi
Nieszczerość intencji, opalona twarz, sceptycyzm SLD, czy brak kobiet - oto przeszkody na drodze do sukcesu Aleksandra Kwaśniewskiego i jego projektu Europa Plus.
Zdaniem Katarzyny Piekarskiej plan Kwaśniewskiego nie ma szans bez SLD i jedynym słusznym rozwiązaniem jest jedna lista lewicy w wyborach do europarlamentu. Piekarska uważa, że jest to jeszcze możliwe, bo ta szorstka przyjaźń Millera z Kwaśniewskim "już wszystkim bokiem wychodzi", więc "czas na wspólną kawę i dobre ciacho, to zawsze dobrze robi".
Ruch Palikota jest 'za', ale czeka na propozycje od Leszka Millera. Czy dojdzie do pojednania? Zdaniem Stanisława Żelichowskiego (PSL) jest to możliwe, jeśli SLD będzie tracić w sondażach, a to zależy od młodego elektoratu i decyzji, kogo uznają za lidera, Leszka Millera czy Aleksandra Kwaśniewskiego.
Nową wojnę na lewicy przewiduje Marzena Wróbel (SP). Według niej rzeczywiście Kwaśniewski nie ma szans bez Sojuszu, a biorąc pod uwagę tempo zapełniania się list Aleksandra Kwaśniewskiego, mało zostało atrakcyjnych miejsc do zaoferowania Sojuszowi. Katarzyna Piekarska uspokaja, że przed ułożeniem list dużo jeszcze się wydarzy, ale dla niej taką przeszkodą w powodzeniu inicjatywy Europa Plus jest brak kobiet przy głównym stole.
Natomiast Adam Szejnfeld (PO) poddaje w wątpliwość, czy same intencje m.in. Kwaśniewskiego są szczere, czy "kilku zamożnych facetów może chce iść po prostu do Brukseli". Mariusz Błaszczak dodaje, że choćby opalona twarz Kwaśniewskiego nakazuje wątpić, czy rzeczywiście zależy mu na rozwiązywaniu problemów Polaków, bo co on może o nich wiedzieć, jak żyje w zupełnie innych warunkach.
- To zawiść, jeśli facet dobrze wygląda i odniósł sukces to powinien być przykładem i wzorem do naśladowania - odgryza się Artur Dębski (RP). Odnosząc się do pęczniejącej listy zagrożeń i przeszkód, na jakie może natknąć się ich wspólna inicjatywa, mówi krótko, że i tak plusów jest więcej.
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Tomek Górski