Pięciolatki uciekły z przedszkola
Ponad 40 policjantów postawiono w stan gotowości po tym, jak z przedszkola publicznego nr
47 przy ul. Tomaszowskiej w Szczecinie zniknęły dwie pięciolatki.
Po prawie godzinnych poszukiwaniach odnaleziono dziewczynki w...
domu jednej z nich - relacjonuje "Kurier Szczeciński".
Informację, że coś złego mogło stać się z pięciolatkami, policja otrzymała tuż po godzinie 15. Najprawdopodobniej podczas spaceru dzieci schowały się, a potem wyszły poza ogrodzenie. W sumie dwa plutony funkcjonariuszy było zaangażowanych w poszukiwania, na szczęście udało się odnaleźć dziewczynki - mówi oficer dyżurny komendy miejskiej.
Trwa ustalanie, kto ponosi winę za samodzielne oddalenie się dzieci. Na razie nie wiadomo, czy opiekunkom będą przedstawione jakiś zarzuty. Policjanci przekazali już komplet materiałów dowodowych do prokuratury, a ta podejmie decyzję, czy sprawie nadać dalszy bieg - pisze "KSz". (PAP)