"Pięćdziesiątką" po Warszawie?
Rozszerzenie na całą Warszawę obowiązującej w
śródmieściu strefy ograniczonej prędkości do 50 km/h dla kierowców
proponują członkowie Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego
Rady Miasta.
01.07.2003 | aktual.: 01.07.2003 18:42
Ograniczenie prędkości do 50 km/h obowiązuje w śródmieściu Warszawy od września 2000 r. Jego wprowadzenie wzbudziło liczne kontrowersje, jednak, zdaniem policji, przyczyniło się do zmniejszenia liczby zabitych i rannych w wypadkach drogowych.
Przedstawicielka Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego z Instytutu Transportu Samochodowego Ilona Buttler przedstawiła dane statystyczne na temat wypadków przed i po wprowadzeniu ograniczenia w centrum stolicy. Jak powiedziała, przed wprowadzeniem nakazu liczba zabitych w wypadkach w mieście w ciągu jednego roku wyniosła 176 osób. W 2001 r., kiedy ten nakaz już istniał, w wypadkach zginęło 116 osób. Dodała, że obecnie znów rośnie liczba śmiertelnych ofiar. Dlatego należy jak najszybciej rozszerzyć strefę.
Komendant stołeczny policji nadinsp. Ryszard Siewierski zapytany, czy wprowadzenie nakazu ma sens, skoro zdecydowana większość kierowców go nie przestrzega, odpowiedział, że właśnie nad tym szczególnie ubolewa. "Tu nie chodzi o kierujących, ale o pieszych i rowerzystów - tzw. osoby niechronione. Oni mają najmniejsze szanse na przeżycie przy zderzeniu z pojazdem jadącym powyżej 50 km/h. Kiedyś może i o nas zacząć tu chodzić, przecież nie wszędzie i nie zawsze jeździmy, czasem wysiadamy z samochodów" - powiedział.