PFN opłacał podróże Edmunda Jannigera. B. współpracownik Antoniego Macierewicza znów na świeczniku
Pieniądze z Polskiej Fundacji Narodowej miały być przeznaczone na poprawę wizerunku Polski za granicą. Okazuje się jednak, że z tych właśnie środków opłacane były m.in. przeloty Edmunda Jannigera. Co więcej, były doradca Antoniego Macierewicza próbował uniemożliwić publikację tych doniesień.
Sprawę opisuje Onet. Polska Fundacja Narodowa płaci krocie waszyngtońskiej firmie White House Writers Group, specjalizującej się w PR, reklamie i doradztwie komunikacyjnym. Agencja ma za zadanie poprawić wizerunek Polski za granicą.
PFN nie ujawnia, ile płaci za kontrakt. Jednak dziennikarze Onetu, posiłkując się amerykańskim prawem i ustawą FARA [nakład na wszystkie firmy, organizacje oraz prywatne osoby obowiązek składania rozliczeń z pieniędzy otrzymywanych z zagranicy - przyp.red.], dotarli do najnowszego raportu dot. współpracy PFN z White House Writer Group, obejmującego ostatnie półrocze.
Wynika z niego, że od maja do października PFN zapłaciła Amerykanom ponad 1,2 mln dol., czyli ponad 4,5 mln zł. Na liście wydatków są m.in. opłaty za bilety i hotel dla Edmunda Jannigera, b. doradcy szefa MON Antoniego Macierewicza (o Jannigerze zrobiło się głośno w 2015 r., gdy jako 20-latek został doradcą ministra obrony narodowej).
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Onet ujawnił, że za przelot do USA i zakwaterowanie Jannigera PFN zapłaciła w maju 6 tys. 284 dolary, czyli niemal 25 tys. zł. Warto przypomnieć, że Macierewicz od dawna nie był już wówczas ministrem. Nie wiadomo więc, czemu na wyjazd do USA zabrał na koszt PFN osobę towarzyszącą. Trudno też mówić o jakichkolwiek "obowiązkach służbowych” Jannigera wobec Macierewicza, który był już wówczas szeregowym posłem.
Poproszony o komentarz Janniger odesłał dziennikarzy do... nowojorskiej kancelarii prawnej Gordon Law Firm. "Jesteśmy świadomi Państwa komunikacji z panem Jannigerem i Państwa bezpodstawnych oskarżeń" - napisał w ujawnionej przez Onet korespondencji mec. Richard S. Godron. "Jeśli zdecydują się Państwo na publikację fałszywych informacji o naszym kliencie, w dowolnym medium, zarówno drukowanym, jak i elektronicznym, podejmiemy wszelkie możliwe działania i środki zaradcze" - przestrzegł Gordon w dalszej części pisma.
Na publikację portalu odpowiedział również Antoni Macierewicz. Poseł napisał na Twitterze: "Wczoraj w wydaniu PO byłem Stalinem, dzisiaj według Onetu szastam kasą jak szejk arabski… Brednie. Wierzba zdębiała. Dąb się zaperzył. Jeż się okocił, a kot najeżył".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Polska Fundacja Narodowa została powołana przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Jej zadaniem była promocja Polski i lobbowanie za granicą za sprawami polskimi. Jej działalność jest finansowana ze składek 17 największych spółek Skarbu Państwa (m.in. Orlenu czy PKP).
Zobacz też: Szymon Hołownia się zdecydował. "Kaznodzieja w amerykańskim stylu"
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Onet