Petycja MsF do Białego Domu o śledztwo ws. ataku na szpital w Kunduzie
Lekarze bez Granic (MsF) wysłali do Białego Domu podpisaną przez "ponad 547 tys. osób" petycję, w której domagają się niezależnego dochodzenia w sprawie ataku samolotu sił USA na szpital MsF w Kunduzie, w Afganistanie - podała w środę organizacja.
10.12.2015 04:19
Petycja wzywa amerykańskiego prezydenta Baracka Obamę, by "wyraził zgodę" na przeprowadzenie niezależnego dochodzenia przez Międzynarodową Komisję Humanitarną ds. Ustalania Faktów (IHFFC) - czytamy w komunikacie MsF.
IHFFC istnieje na papierze od 1977 roku i służy do badania wszelkich zdarzeń, które mogą stanowić ciężkie naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego. Jednak dotąd jeszcze nigdy nie została użyta do przeprowadzenia żadnego dochodzenia.
Z raportu śledczych Pentagonu wynika, że bombardowanie - do którego doszło w nocy z 2-3 października i w wyniku którego zginęło 30 osób, a 37 zostało rannych - było możliwym do uniknięcia wypadkiem, spowodowanym głównie błędami człowieka. Jednak według MsF Amerykanie "złamali zasady wojny".
- Tylko pełne sprawozdanie opracowane przez niezależny podmiot międzynarodowy może odbudować nasze zaufanie w wysiłki USA, by respektować zasady wojny - powiedział dyrektor MsF w USA, Jason Cone, cytowany w komunikacie organizacji.
Do nalotów na szpital doszło, gdy - zdaniem Lekarzy bez Granic - przebywało tam ponad 100 pacjentów.
Prezydent USA Barack Obama już wcześniej przeprosił MsF za atak, a Pentagon zapowiedział, że uiści "wypłaty kondolencyjne" na rzecz rodzin ofiar amerykańskiego ataku na szpital MsF. Władze USA zobowiązały się też do przeznaczenia środków na odbudowę zniszczonej lecznicy. Mimo to Lekarze bez Granic i inne organizacje pozarządowe, jak np. Human Rights Watch (HRW), wciąż domagają się przeprowadzenia niezależnego śledztwa.