Petro Poroszenko nadał Dżamali tytuł Narodowego Artysty Ukrainy
• Prezydent Ukrainy nadał zwyciężczyni 61. konkursu Eurowizji w Sztokholmie tytuł Narodowego Artysty Ukrainy
• Poroszenko ocenił, że jej sukces ma ogromne znaczenie dla Ukraińców i Tatarów na zajętym przez Rosję Krymie
16.05.2016 | aktual.: 16.05.2016 23:51
Poroszenko wyraził nadzieję, że zwycięstwo odniesione w Eurowizji przez pochodzącą z Krymu Dżamalę pomoże w powrocie półwyspu do składu Ukrainy. - Wniosłaś ogromny wkład w to, by kwestia Krymu znów znalazła się na pierwszych stronach gazet - oświadczył, wręczając tatarskiej piosenkarce wyróżnienie.
Prezydent relacjonował, że oglądał telewizyjną transmisję finału Eurowizji z całą rodziną i gorąco kibicował Dżamali. Poinformował też, że polecił ukraińskiej dyplomacji podjęcie starań o przyznanie artystce tytułu ambasadora dobrej woli UNICEF.
Dżamala oceniła, że wygrała konkurs, gdyż jej piosenka "1944", którą poświęciła stalinowskiej deportacji jej narodu, oparta jest na prawdziwej historii. - Gdy mówisz prawdę, mówisz prawdziwym głosem i poprzez prawdziwą muzykę, to nie ma szans, abyś został niezrozumiany. Muzyka ma ogromny wpływ na ludzkość - powiedziała.
- Napisałam tę piosenkę, gdyż nie mogłam milczeć, ponieważ zbyt długo ta historia pokryta była straszną zniewagą wobec narodu krymskich Tatarów, a teraz także wobec Ukraińców. Chciałam powiedzieć prawdę - dodała.
Dżamala ujawniła także, że marzyła o zwycięstwie, z którego będzie cieszyć się cała Ukraina. - Ponieważ na nie zasługujemy. W ostatnim czasie mieliśmy tyle cierpienia, że chciałam dać ukraińskim ludziom choć trochę radości - powiedziała.
W środę Tatarzy będą obchodzili 72. rocznicę deportacji z Krymu, skąd na rozkaz Józefa Stalina zostali wygnani z powodu oskarżeń o kolaborację z III Rzeszą. Prawie połowa - 46 proc. - nie przeżyła deportacji. Ocalałym pozwolono na powrót dopiero w połowie lat 80. za rządów w ZSRR Michaiła Gorbaczowa. W efekcie duża część społeczności tatarskiej jest negatywnie nastawiona do władz w Moskwie.
Gdy w 2014 roku Rosja zaanektowała należący do Ukrainy Półwysep Krymski, Tatarzy wypowiedzieli się przeciwko referendum, w wyniku którego to nastąpiło. Władze w Kijowie i wspólnota międzynarodowa uznały ten plebiscyt za nielegalny. Bojkotując referendum Tatarzy, którzy stanowili 12 proc. mieszkańców półwyspu, narazili się na represje ze strony rosyjskich władz.