WAŻNE
TERAZ

Tragiczny finał pożaru w Rzeszowie. Nie żyje 14-latka

Peres nie zgodzi się na "strefę buforową"

Izraelski minister spraw zagranicznych
Szimon Peres zagroził w poniedziałek podaniem się do dymisji,
jeśli rząd zadecyduje o stworzeniu "strefy buforowej" w Dolinie
Jordanu, wzdłuż wschodniej części terytorium Zachodniego Brzegu
Jordanu.

SKOMENTUJ

Peres ujawnił, że konkretna propozycja ustanowienia takiej strefy została przedstawiona w niedzielę na posiedzeniu rządu przez szefa resortu obrony, Benjamina Ben Eliezera. Peres powiedział, że jeśli taka propozycja - przedstawiona zresztą przez kolegę z Partii Pracy - zostanie przyjęta przez rząd, poda się natychmiast do dymisji na znak protestu przeciwko zaaprobowaniu takiego rozwiązania.

Szef dyplomacji izraelskiej argumentował, że jest możliwe zapewnienie bezpieczeństwa ok. 700-800 rodzin żydowskich, żyjących w Dolinie Jordanu bez zagarniania 22% powierzchni Zachodniego Brzegu Jordanu.

Tymczasem, jak ujawniają media izraelskie, premier Izraela Ariel Szaron, by uniknąć sporów w szeregach ministrów, postanowił dać im miesiąc na przedstawienie propozycji w sprawie planowanej strefy, a także ostatecznego przebiegu naszpikowanego elektroniką płotu bezpieczeństwa, mającego zapobiec przenikaniu palestyńskich terrorystów na teren Izraela.

Prace nad budową płotu rozpoczęto 16 czerwca w północnej części Zachodniego Brzegu. Pierwszy odcinek ogrodzenia ma być zbudowany w ciągu roku i ma przebiegać na długości 110 kilometrów. W sumie całe ogrodzenie ma mieć 360 kilometrów i rozciągać się wzdłuż "zielonej linii" oddzielającej zachód Cisjordanii od właściwego Izraela.

Cytowany przez agencję France Presse sekretarz generalny rządu izraelskiego, Gideon Saar, zapowiedział natomiast w poniedziałek, że armia pozostanie w palestyńskich miastach Zachodniego Brzegu do czasu zakończenia budowy płotu bezpieczeństwa.

Saar podkreślił, że wojsko nie mogłoby skutecznie walczyć z terroryzmem bez kontrolowania tzw. strefy A - ziem pozostających pod wyłączną kontrolą władz Autonomii Palestyńskiej. Dopiero w dalszej perspektywie można rozważać inne rozwiązania, jak np. budowę systemu zasieków - podkreślił.

W ostatnim czasie armia izraelska - w odpowiedzi na serię palestyńskich zamachów - ponownie zajęła wszystkie duże miasta Autonomii na Zachodnim Brzegu, z wyjątkiem Jerycha i Hebronu. W poniedziałek rano także weszła do Ramallah, otaczając kwaterę Jasera Arafata. (iza)

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny finał pożaru. Nie żyje 14-latka
Tragiczny finał pożaru. Nie żyje 14-latka
Wybuch rakiety SpaceX. "Poważna anomalia"
Wybuch rakiety SpaceX. "Poważna anomalia"
USA zaatakują Iran? Trump nie jest pewny swojej potężnej broni
USA zaatakują Iran? Trump nie jest pewny swojej potężnej broni
Będzie ciepło, ale pogoda się załamie. Może być niebezpiecznie
Będzie ciepło, ale pogoda się załamie. Może być niebezpiecznie
Działo się w nocy. USA wzmacniają siły w Europie
Działo się w nocy. USA wzmacniają siły w Europie
"Latające cysterny" już w Hiszpanii. USA wzmacniają swoje siły
"Latające cysterny" już w Hiszpanii. USA wzmacniają swoje siły
Tragiczny wypadek w Żarach. Pasażer zginął pod kołami autobusu
Tragiczny wypadek w Żarach. Pasażer zginął pod kołami autobusu
W Syrii torturował, w Niemczech leczył. Ofiary poznały go w telewizji
W Syrii torturował, w Niemczech leczył. Ofiary poznały go w telewizji
Przewidział katastrofę Boeinga? "Rodziny bym nie wsadził"
Przewidział katastrofę Boeinga? "Rodziny bym nie wsadził"
USA zaatakują Iran? "Nie jesteśmy przekonani, czy jesteśmy niezbędni"
USA zaatakują Iran? "Nie jesteśmy przekonani, czy jesteśmy niezbędni"
Spotkają się z irańskim ministrem. Zielone światło z USA
Spotkają się z irańskim ministrem. Zielone światło z USA
Iran wzywa na dywanik. Odpowie za słowa Trumpa
Iran wzywa na dywanik. Odpowie za słowa Trumpa