Peres nie zgodzi się na "strefę buforową"

Izraelski minister spraw zagranicznych
Szimon Peres zagroził w poniedziałek podaniem się do dymisji,
jeśli rząd zadecyduje o stworzeniu "strefy buforowej" w Dolinie
Jordanu, wzdłuż wschodniej części terytorium Zachodniego Brzegu
Jordanu.

Peres ujawnił, że konkretna propozycja ustanowienia takiej strefy została przedstawiona w niedzielę na posiedzeniu rządu przez szefa resortu obrony, Benjamina Ben Eliezera. Peres powiedział, że jeśli taka propozycja - przedstawiona zresztą przez kolegę z Partii Pracy - zostanie przyjęta przez rząd, poda się natychmiast do dymisji na znak protestu przeciwko zaaprobowaniu takiego rozwiązania.

Szef dyplomacji izraelskiej argumentował, że jest możliwe zapewnienie bezpieczeństwa ok. 700-800 rodzin żydowskich, żyjących w Dolinie Jordanu bez zagarniania 22% powierzchni Zachodniego Brzegu Jordanu.

Tymczasem, jak ujawniają media izraelskie, premier Izraela Ariel Szaron, by uniknąć sporów w szeregach ministrów, postanowił dać im miesiąc na przedstawienie propozycji w sprawie planowanej strefy, a także ostatecznego przebiegu naszpikowanego elektroniką płotu bezpieczeństwa, mającego zapobiec przenikaniu palestyńskich terrorystów na teren Izraela.

Prace nad budową płotu rozpoczęto 16 czerwca w północnej części Zachodniego Brzegu. Pierwszy odcinek ogrodzenia ma być zbudowany w ciągu roku i ma przebiegać na długości 110 kilometrów. W sumie całe ogrodzenie ma mieć 360 kilometrów i rozciągać się wzdłuż "zielonej linii" oddzielającej zachód Cisjordanii od właściwego Izraela.

Cytowany przez agencję France Presse sekretarz generalny rządu izraelskiego, Gideon Saar, zapowiedział natomiast w poniedziałek, że armia pozostanie w palestyńskich miastach Zachodniego Brzegu do czasu zakończenia budowy płotu bezpieczeństwa.

Saar podkreślił, że wojsko nie mogłoby skutecznie walczyć z terroryzmem bez kontrolowania tzw. strefy A - ziem pozostających pod wyłączną kontrolą władz Autonomii Palestyńskiej. Dopiero w dalszej perspektywie można rozważać inne rozwiązania, jak np. budowę systemu zasieków - podkreślił.

W ostatnim czasie armia izraelska - w odpowiedzi na serię palestyńskich zamachów - ponownie zajęła wszystkie duże miasta Autonomii na Zachodnim Brzegu, z wyjątkiem Jerycha i Hebronu. W poniedziałek rano także weszła do Ramallah, otaczając kwaterę Jasera Arafata. (iza)

Wybrane dla Ciebie
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla