Zaproszenie otrzymała belgijska parlamentarzystka Anne-Marie Lizin. Zgodnie z decyzją Ministerstwa Obrony USA, wystosowane zaproszenie umożliwi pani Lizin "skontrolowanie działań przeprowadzanych w ośrodku odosobnienia Guantanamo i zadanie pytań komendantowi, personelowi oraz przedstawicielom amerykańskich władz, którzy będą jej towarzyszyć".
W komunikacie Pentagonu napisano, że zgoda została wydana "w drodze wyjątku" i podkreślono, że ma to służyć "przejrzystości". Amerykanie przetrzymują obecnie w Guantanamo ok. 500 osób. Więźniowie, schwytani głównie w Afganistanie i Pakistanie, nie mają statusu jeńców wojennych, a jedynie "walczących w armii wroga" (enemy combatant), co nie daje im praw wynikających z konwencji genewskich.
W maju międzynarodowa organizacja Amnesty International nazwała Guantanamo "gułagiem naszych czasów". Wywołało to wiele sprzeciwów na świecie, m.in. ze strony byłego prezydenta USA Jimmy'ego Cartera, który domaga się zamknięcia bazy.
