Kompromitacja. Już nie ma żadnych wątpliwości. Nakryli Szojgu
Propaganda Kremla pokazała światu zdjęcia i nagrania ministra obrony Siergieja Szojgu, który miał z pokładu śmigłowca obserwować "wysunięte pozycje rosyjskie". Kłamstwo Rosjan szybko zostało zdemaskowane. Okazało się, że współpracownik Putina w rzeczywistości był kilkadziesiąt kilometrów od linii frontu.
Ministerstwo obrony Federacji Rosyjskiej, a za nim propagandowe media reżimu Putina poinformowały, że Sergiej Szojgu "dokonał inspekcji wysuniętych pozycji jednostek rosyjskich". Rosyjskie agencje dodały, że Szojgu "wykonał lot nad obszarami, na których rozmieszczone są wojska" i pokazały ujęcia ministra w helikopterze oraz widok zza okna maszyny.
Mistyfikacja Rosjan odkryta
To właśnie dzięki zdjęciom terenów, nad którymi leciał śmigłowiec z Szojgu, udało się zdemaskować Rosjan i ich mistyfikację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci zaangażowani w projekt GeoConfirmed ustalili, że wbrew oświadczeniu rosyjskiego ministerstwa, wideo z Szojgu w śmigłowcu nagrano w rzeczywistości kilkadziesiąt kilometrów od wysuniętych pozycji Rosjan.
Aktywiści z GeoConfirmed sprawdzili miejsca, które minister oglądał z okna helikoptera. Okazało się, że okopy, które uchwyciły obiektywy kamer i nad którymi przeleciał Shoigu, znajdują się w odległości ponad 70 kilometrów od linii frontu.
Z ustaleń GeoConfirmed wynika, że helikopter z Szojgu znajdował się na północy Krymu, w pobliżu miasta Armiańsk.
Źródła: Radio Svoboda, pravda.com.ua
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ