Pęknięcia w Sukiennicach
Archeolodzy, prowadzący prace odkrywkowe na krakowskim Rynku Głównym, natrafili na szczeliny w murach, na których wspiera się kolumnada po wschodniej stronie Sukiennic. Ubytki są przyczyną pęknięć, widocznych na budynku. Konserwatorzy i architekci będą się teraz zastanawiać, w jaki sposób zabezpieczyć Sukiennice.
12.07.2003 10:09
Neogotyckie filary po wschodniej stronie Sukiennic wspierają się na zachodnich murach wyburzonych częściowo w XIX w. średniowiecznych Kramów Bogatych. To właśnie ich pozostałości poszukują archeolodzy. Zeszli już prawie 2 m w głąb. Stwierdzili, że w znajdujących się pod ziemią murach Kramów są szczeliny.
- Powstały w efekcie prowadzenia instalacji kanalizacyjnych - tłumaczy prof. Andrzej Kadłuczka z Politechniki Krakowskiej, który nadzoruje prace. - Pierwsze tego typu pochodzą z XIX w.
Jak zapewnia miejska konserwator zabytków, Genowefa Zań-Ograbek, nie ma bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy budowlanej w Sukiennicach. - Archeolodzy potwierdzili tylko nasze podejrzenia - stwierdziła.
W najbliższych dniach zbierze się komisja, która określi jak zabezpieczyć Sukiennice. Możliwe jest, że wykop, który ma w tej chwili 1 m szerokości, zostanie poszerzony do 5 m. - Nie wiemy, jak wygląda dalsza część budynku - tłumaczy Andrzej Kadłuczka. Specjaliści będą musieli to sprawdzić.
Na razie zostaną zastosowane doraźne środki. Jak poinformował Andrzej Kadłuczka, plan kompleksowego zabezpieczenia Sukiennic zostanie umieszczony w projekcie generalnego remontu płyty Rynku, planowanego na 2004 r.