Pędził przez S3 z zawrotną prędkością. Nie zgadniecie, co go zdziwiło najbardziej po zatrzymaniu
KMP w Gorzowie Wielkopolskim przekazała, że zatrzymała kierowcę, który pędził 249 km/h na trasie S3. Tym samym mężczyzna przekroczył o 129 km/h dozwoloną prędkość. Kierowca, gdy wysiadł z auta, nie mógł uwierzyć w to, że dogonił go radiowóz.
Do tej kontroli drogowej doszło we wtorek 7 września na trasie S3. Policjanci z grupy Speed, którzy jechali nieoznakowanym samochodem, zauważyli pędzącego mercedesa w stronę Szczecina.
"Wiedzieli, że jego jazdę trzeba jak najszybciej zakończyć. Potwierdził to pomiar prędkości, który wskazał aż 249 kilometrów na godzinę. Policyjny radiowóz znalazł się tuż za kierowcą, podając sygnały do zatrzymania się" - przekazał podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Zobacz też: Michał Wójcik poucza Komisję Europejską. "Są hipokrytami"
Gorzów Wielkopolski. Zatrzymanie kierowcy na S3
Mundurowi w bezpiecznym miejscu porozmawiali z kierowcą na temat jego jazdy. Co ciekawe, 40-latek, gdy wysiadł z auta, był zaskoczony mocą radiowozu.
Swoją zawrotną prędkość tłumaczyć spotkaniem biznesowym. "Na temat pomiaru nie dyskutował. Policjanci nie mieli wątpliwości, że za taką prędkość kilkaset złotowy mandat mógłby być niewystarczający i sprawę skierowali do sądu" - przekazał policjant.
Przeczytaj też: Dostawczak dachował na autostradzie A1 na Śląsku
W komunikacie dodano, że tak wysoka prędkość dopuszczalna jest tylko na specjalnych torach do tego przeznaczonych. Na drodze, gdzie poruszają się inne auta, należy zachować więcej rozwagi.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim