Pedofilia w Kościele. Darowizna dla ofiar księży. "Za kard. Gulbinowicza"
Kardynał Henryk Gulbinowicz w ostatnich latach swojego życia był publicznie oskarżany o molestowanie seksualne, krycie księży pedofilów, a także współpracę z SB. Stolica Apostolska po przeprowadzonym śledztwie nakazała duchownemu wpłacenie pieniędzy na rzecz Fundacji św. Józefa. Kardynał Gulbinowicz nie zrobił tego za życia. Teraz ktoś wpłacił darowiznę na rzecz tej organizacji. "Za kardynała Gulbinowicza" - przekazano.
Stolica Apostolska przed śmiercią kardynała Henryka Gulbinowicza nakazała mu wpłacenie pieniędzy na rzecz Fundacji św. Józefa. Ta organizacja zajmuje się pomocą osobom, które były wykorzystywane seksualnie przez duchownych.
Pedofilia w Kościele. Darowizna "za kardynała Gulbinowicza"
Duchowny nie zrobił tego za życia. Przypomnijmy, że przed śmiercią 97-letni ksiądz był poważnie schorowany. W listopadzie 2020 roku kardynał Gulbinowicz trafił w ciężkim stanie do szpitala.
W piątek serwis Onet przekazał, że na konto organizacji wpłynęła darowizna "za kardynała Gulbinowicza". Fundacja św. Józefa nie podała informacji, kto wpłacił pieniądze i jaka dokładnie suma wpłynęła na konto.
Przypomnijmy, że duchowny zmarł 16 listopada 2020 roku w wieku 97 lat. Przyczyną śmierci kardynała była niewydolność oddechowo-krążeniowa. Wcześniej ks. Gulbinowicz chorował na ostre zapalenie płuc.
Pedofilia w Kościele. Czym zajmuje się Fundacja św. Józefa?
Fundację św. Józefa założyła Konferencja Episkopatu Polski. Jej celem jest pomoc osobom, które były wykorzystywane seksualnie przez duchownych.
Na rzecz tej organizacji Stolica Apostolska nakazała kardynałowi Gulbinowiczowi przekazanie darowizny. Informacje te duchowny otrzymał 10 dni przed śmiercią. Nie zdążył tego zrobić.
Stolica Apostolska sprawą duchownego zajęła się po publicznych oskarżeniach kardynała dotyczących m.in. nadużyć seksualnych.
W listopadzie 2020 roku Nuncjatura Apostolska zakazała również kardynałowi Gulbinowiczowi uczestniczenia w jakiejkolwiek celebracji lub spotkaniu publicznym i używania insygniów biskupich. Pozbawiono go również przywileju pochówku w katedrze.
