Pech Indiany Jonesa. Ukrywał się przed fanami, zgubił ważny przedmiot
O wyjątkowo niefortunnym zbiegu okoliczności może mówić Harrison Ford. 79-letni aktor w pośpiechu próbował ukryć się przed fanami, ale przy okazji wypadła mu karta kredytowa.
O zdarzeniu poinformowały włoskie media. Jeden z mieszkańców nadmorskiej dzielnicy Palermo-Mondello znalazł kartę kredytową i natychmiast odniósł ją na najbliższy posterunek policji. Jego zgłoszenie zadziwiło funkcjonariuszy. Okazało się bowiem, że właścicielem karty jest Harrison Ford.
W poszukiwaniach pomogła ekipa filmowa
Ze względu na trwające na wyspie zdjęcia do piątej części filmowej sagi o Indianie Jonesie, 79-letni aktor przebywa aktualnie we Włoszech. Kartę zgubił podczas podróży na plażę w Mondello. Chciał odpocząć tam od pracy, ale spokój przerwało mu grono fanów. Aktor próbował schronić się pospiesznie w jednym z pobliskich lokali. Najprawdopodobniej właśnie wtedy wypadła mu karta.
Aby znaleźć Forda, policjanci musieli skontaktować się z ekipą filmową. Dzięki temu szybko udało się namierzyć aktora i oddać mu zgubę. Co ciekawe, komendantem posterunku policji, do którego oddano kartę jest Manfredi Borsellino, syn zabitego przez mafię w 1992 roku sędziego śledczego.Funkcjonariusz osobiście oddał zgubę Fordowi.
Włoskie media opublikowały w mediach społecznościowych pamiątkowe zdjęcie, a samo zdarzenie określiły jako "iście filmowe zdarzenie - z Indianą Jonesem w tle".
Zobacz też: Koronawirus. To tu jest najwięcej zakażeń. Powiat ma poważny problem. "Ciemnogród"