WAŻNE
TERAZ

Groźny niż zawisł nad Polską [RELACJA NA ŻYWO]

PE przyjmie rezolucję o Polsce. Jej autorzy: to wyraz troski

• W środę Parlament Europejski ma przyjąć rezolucję ws. kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce

• Powstały cztery projekty rezolucji

• Inicjatorzy większościowego projektu: rezolucja jest wyrazem troski o Polskę

• Szef EPL: Orban był gotów zmienić ustawy zgodnie z propozycjami KE, oczekiwałbym tego także od polskiego rządu

Jarosław Kaczyński rozmawia z premierem Węgier Viktorem Orbanem, 2010 r.
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

EPL złożyła projekt rezolucji o Polsce wspólnie z socjalistami, liberałami, Zielonymi i lewicą; łącznie frakcje te mają 577 eurodeputowanych. Odrębne projekty zgłosiły: licząca 75 przedstawicieli grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy PiS, eurosceptycy z frakcji Europa Narodów i Wolności (38 eurodeputowanych) oraz grupa Europa Wolności i Demokracji Bezpośredniej (46).

- Chcę zaznaczyć, że nie jesteśmy przeciwko Polsce, przeciwko państwu. Chodzi nam o praworządność - powiedział szef największej frakcji w PE, Europejskiej Partii Ludowej, Manfred Weber.

- Martwimy się sytuacją w Polsce, martwimy się o ludzi w Polsce i europejskie wartości. Komisja Wenecka, a nawet amerykańscy partnerzy publicznie wyrażają krytykę pod adresem nowego polskiego rządu - dodał Weber.

- Potrzebujemy silnej Polski w UE, ale niestety nowy rząd idzie drogą, która powoduje, że tej silnej Polski nam brakuje. Polska dziś jest niema, bo nowy rząd narusza wartości UE i nie jest aktywny w polityce europejskiej - powiedział Weber, który jest politykiem niemieckiej CSU.

Według Webera kluczowym żądaniem sformułowanym w rezolucji jest "utrzymanie trójpodziału władzy w Polsce, a konkretnie pełnego przywrócenia praw Trybunału Konstytucyjnego".

"Orban był gotów zmienić ustawy zgodnie z propozycjami KE"

Przypomniał, że kilka lat temu podobne dyskusje toczyły się o Węgrzech. - Wówczas jednak premier Viktor Orban był gotów zmienić ustawy zgodnie z propozycjami Komisji Europejskiej, nawet gdy chodziło o konstytucję - dodał polityk. - Takiej postawy oczekiwałbym także od polskiego rządu. Nie chcemy Polsce nic dyktować, ale rozmawiać z Polską. Jednak oczekiwałbym, że opinie Komisji Weneckiej, neutralnych ekspertów, zostaną wdrożone - powiedział Weber.

Także liderzy socjalistów Gianni Pittella i liberałów Guy Verhofstadt podkreślali, że kluczowe jest wdrożenie opinii Komisji Weneckiej w sprawie ustawy o TK, o którą poprosił sam polski rząd. - To żadna ingerencja w autonomię polskiego rządu ze strony PE - powiedział Pittella dziennikarzom. Wyraził nadzieję, że poparcie szerokiej większości w PE dla rezolucji "będzie politycznym sygnałem" dla polskiego rządu.

Większościowy projekt rezolucji koncentruje się na kryzysie wokół TK, ale wskutek zabiegów socjalistów i Zielonych dodano do niej zapis o "innych problemach", które poważnie niepokoją Parlament Europejski, bo "mogą łamać prawo europejskie i prawa podstawowe, w tym prawa kobiet". Chodzi m.in. o ostatnią inicjatywę w sprawie zaostrzenia polskich przepisów antyaborcyjnych.

Jak powiedziała liderka Zielonych Rebecca Harms, sprawa przepisów aborcyjnych to niewątpliwie ważny temat z punktu widzenia jej frakcji. - Ale już widać, że debata na ten temat w Polsce nie jest zainicjowana przez rząd, ale przez organizację bliską Kościołowi. To ważny, ale odrębny problem. Wydaje mi się, że jeżeli trójpodział władzy i Trybunał Konstytucyjny w Polsce znów zaczną dobrze funkcjonować, to łatwiej będzie rozwiązać też inne sprawy - oceniła niemiecka eurodeputowana.

Większościowy projekt rezolucji stwierdza, że PE jest poważnie zaniepokojony paraliżem Trybunału Konstytucyjnego w Polsce, który zagrażać może demokracji, prawom człowieka i praworządności. Wzywa polski rząd do publikacji wyroków Trybunału oraz do wdrożenia opinii Komisji Weneckiej Rady Europy o nowelizacji ustawy o TK. PE wezwie też Komisję Europejską do wdrożenia drugiej fazy procedury ochrony państwa prawa wobec Polski, jeżeli rząd w Warszawie nie uszanuje zaleceń Komisji Weneckiej.

Drugi projekt rezolucji PE: decyzje poprzedniego Sejmu przyczyną kryzysu wokół TK

Z kolei drugi projekt rezolucji PE, zgłoszony w imieniu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów przez europosła Ryszarda Legutkę (PiS), ocenia, że przyczyną kryzysu wokół TK w Polsce są decyzje poprzedniego Sejmu, który wybrał pięciu sędziów Trybunału. Projekt EKR stwierdza też, że rząd nie może opublikować "uchwały" TK z 9 marca 2016 roku, przyjętej "z naruszeniem przepisów". Podkreśla, że kryzys może zostać rozwiązany dzięki odpowiedzialności i gotowości do kompromisu wszystkich sił politycznych.

- Trzeba przekazać racje drugiej strony i naświetlić całe skomplikowanie tej sytuacji - powiedział Legutko. - Mamy do czynienia z głębokim kryzysem konstytucyjnym w Polsce. A większość parlamentarna (w PE) uznała, że jedna strona ma rację całkowitą, a druga jej nie ma - dodał.

Zdaniem Legutki popierany przez tę większość projekt rezolucji sprowadza się do tego, że "dobrze jest, gdy jedna partia polityczna miała absolutną większość w TK". Jego zdaniem rezolucja PE nie odniesie żadnego skutku. "Nie jest to żaden dokument wiążący, a utwierdzi wielu w przekonaniu, że jest zła wola i stronniczość ze strony PE" - ocenił.

Trzeci i czwarty projekt: to sprawy wewnętrzne Polski

Eurosceptyczna frakcja Europa Narodów i Wolności w Parlamencie Europejskim złożyła trzeci projekt rezolucji o sytuacji w Polsce. Podkreślono w nim, że UE nie może ingerować w sprawy wewnętrznej polityki państw członkowskich.

Czwarty projekt wpłynął od eurosceptyków z Europy Wolności i Demokracji Bezpośredniej, w skład której wchodzi m.in. Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) Nigela Farage'a. W projekcie podkreśla się, że kryzys wokół TK to wewnętrzna sprawa Polski, a UE i jej instytucje nie mają prawa w nią ingerować.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Niebezpieczne burze nie tylko w Polsce. Nagranie ze Słowacji
Niebezpieczne burze nie tylko w Polsce. Nagranie ze Słowacji
Wyniki Lotto 07.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Szefowa Wód Polskich odwołana
Szefowa Wód Polskich odwołana
Przez Polskę przechodzą burze. Kulminacja dopiero przed nami
Przez Polskę przechodzą burze. Kulminacja dopiero przed nami
Zimoch ostro o Hołowni. "Uważa, że rozgrywa pokera"
Zimoch ostro o Hołowni. "Uważa, że rozgrywa pokera"
Pożar w Ząbkach. Ujawnili, ile pieniędzy wypłacono poszkodowanym
Pożar w Ząbkach. Ujawnili, ile pieniędzy wypłacono poszkodowanym
Błaszczak o Hołowni: Doceniam jego postawę
Błaszczak o Hołowni: Doceniam jego postawę
Policja i SG dostały jasne wytyczne. Siemoniak: "Mają działać twardo"
Policja i SG dostały jasne wytyczne. Siemoniak: "Mają działać twardo"
Morderstwo w Nowem. Kolumbijczyk przyznał się
Morderstwo w Nowem. Kolumbijczyk przyznał się
"Słono zapłacą". Tragiczne skutki decyzji Orbana ws. Ukrainy
"Słono zapłacą". Tragiczne skutki decyzji Orbana ws. Ukrainy
Rosja przestała publikować kluczowe dane. Ukrywają kryzys?
Rosja przestała publikować kluczowe dane. Ukrywają kryzys?
Wotum nieufności dla KE. Mocne słowa Ursuli von der Leyen
Wotum nieufności dla KE. Mocne słowa Ursuli von der Leyen