ŚwiatPE przeciwko przechowywaniu informacji o e-mailach

PE przeciwko przechowywaniu informacji o e‑mailach

Parlament Europejski odrzucił propozycję rządów państw UE w sprawie przechowywania na okres do
trzech lat - dla celów walki z terroryzmem - informacji o
rozmowach telefonicznych i e-mailach.

Eurodeputowani zamierzają się skoncentrować na kontrpropozycji Komisji Europejskiej; KE opowiada się za krótszym okresem przechowywania takich danych.

Zdaniem eurodeputowanych w propozycji, przedstawionej przez Wielką Brytanię, Francję, Szwecję i Irlandię po zamachach terrorystycznych w Madrycie w marcu 2004, nie uzasadniono potrzeby tak rygorystycznego podejścia w UE do przechowywania danych. Deputowani wyrażali też troskę o swobody obywatelskie.

Zdaniem obserwatorów Parlament Europejski będzie miał mniej zastrzeżeń do propozycji, przedstawionej w zeszłym tygodniu przez Komisję Europejską. Autorzy bardziej restrykcyjnej propozycji postanowili zaczekać i przekonać się, czy opcja Komisji Europejskiej uzyska wystarczające poparcie krajów członkowskich UE.

KE proponuje przechowywanie danych o rozmowach telefonicznych przez jeden rok, a danych o e-mailach przez sześć miesięcy. Ponadto, KE opowiada się za większa ochroną prywatności oraz - w odróżnieniu od propozycji rządów - pozostawia Parlamentowi Europejskiemu prawo do modyfikowania swego projektu.

Najbardziej kontrowersyjna różnica między projektem rządowym, mającym charakter decyzji ramowej, a projektem dyrektywy KE polega na procedurze. W przypadku decyzji ramowej z procesu decyzyjnego wykluczony byłby Parlament Europejski.

Ta propozycja bierze pod uwagę zarówno prawo do ochrony danych, jak i prawo do prywatnego życia użytkowników. Uwzględnia także interesy operatorów telekomunikacyjnych - powiedział w zeszłym tygodniu o propozycji Komisji komisarz UE ds. sprawiedliwości, wolności i bezpieczeństwa Franco Frattini.

Propozycja KE zakłada również refundowanie sieciom telekomunikacyjnym kosztów, poniesionych w związku z koniecznością przechowywania danych.

Alexander Alvaro, członek komisji wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych PE wskazał na "znaczące wątpliwości, dotyczące wyboru podstaw prawnych i proporcjonalności środków" w propozycji rządów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)