PSL proponuje, aby ewentualną perspektywę wyborów rozpatrywać w horyzoncie wyborów samorządowych, a na obecnym etapie poszukiwać rozwiązań, które doprowadzą do tego, że rząd będzie sprawnie zajmował się rzeczami ważnymi dla państwa - powiedział Pawlak na konferencji w Sejmie.
Prezes PSL podkreślił, że po kilku miesiącach od wyborów wszyscy oczekują efektów działania rządu, a nie - jak ocenił - "sztucznego podziału, w którym rząd występuje z dobrymi sygnałami, a w Sejmie buduje się destabilizację, kłótnie i awantury".
Jeżeli partia rządząca nie potrafi sprawnie funkcjonować w układzie parlamentarnym, jeżeli się wycofuje z zapowiedzi o sprawnym rządzeniu, to warto pomyśleć o możliwości nowych koalicji - powiedział Pawlak. Jego zdaniem, możliwa do wyobrażenia jest nowa koalicja - "w której PO z częścią PiS i innymi ugrupowaniami może stworzyć stabilny układ rządowy".
Wiceszef PSL Janusz Piechociński powiedział, że jego partia chce otrzymać jasną odpowiedź od PiS w sprawie ewentualnych przedterminowych wyborów. Jeśli wyczerpały się możliwości przydatnego państwu rządzenia, to chcemy ustalić kalendarz polityczny na 2006 r., tak aby wybory nie były zaskoczeniem - zaznaczył.
Zdaniem Piechocińskiego, jeśli rząd nie ma zdolności do skutecznego rządzenia, to, w takiej sytuacji trzeba połączyć wybory przedterminowe z wyborami samorządowymi. Jak zaznaczył, stabilizatorem takiego układy byłby prezydent, a Sejm mógłby przystąpić wtedy do opracowania scenariusza 20-30 aktów prawnych najbardziej potrzebnych Polsce.
