Paweł Kukiz przeprasza. "Wprowadziłem narodowców do Sejmu"
Paweł Kukiz w ostrych słowach skomentował demonstrację środowisk narodowościowych przed Pałacem Prezydenckim. "Narodowcy w obecnym kształcie okazują się być niebezpieczniejszymi dla Polski niż System" napisał na Facebooku.
Przed Pałacem Prezydenckim narodowcy zorganizowali demonstrację, która miała skłonić prezydenta do podpisana przyjętej przez Sejm i Senat nowelizacji ustawy o IPN. Uczestnicy trzymali m.in. transparent z napisem: "Zdejmij jarmułkę, podpisz ustawę".
"Dosyć żydowskich kłamstw!", "Nie przepraszam za Jedwabne", "Znajdzie się kij na lewacki ryj" - m.in. takie hasła wykrzykiwano przed Pałacem Prezydenckim. Środowiska narodowe oczekują podpisania przez prezydenta ustawy o IPN.
"Szczerze przepraszam za wprowadzenie 'narodowców' do Sejmu" pisze Kukiz w poście. Na swoje "usprawiedliwienie" pisze, że "przed wyborami wiele środowisk domagało się sojuszu wszystkich sił antysystemowych".
Do zgromadzonych przemawiał m.in. prezes Ruchu Narodowego, poseł Robert Winnicki. - Atakują naród, który niósł im pomoc w czasie wojny; który przez setki lat gościł ich na swojej ziemi - mówił, odnosząc się do izraelskich reakcji na nowelizację ustawy o IPN. - Jednym z powodów tego międzynarodowego, żydowskiego kłamstwa, są pieniądze. Setki milionów dolarów, które środowiska żydowskie chcą uzyskać od polskich. Chcą zagrabienia polskiego mienia. Środowiska żydowskie chcą okraść Polskę i Polaków - twierdził poseł.
Źródło: facebook.com