Paweł Kukiz: będę głosował przeciw podwyżkom dla posłów

Paweł Kukiz mówił w radiowej Trójce, że paradoksalnie, zarabiając mniej, niż zarabiał jako muzyk, może więcej zaoszczędzić. - Ja nie mam szczególnych wydatków, bo mam przejazdy i przeloty opłacone, jedzenie tanie, hotel czy mieszkanie opłacone - wyjaśnił poseł.

Otrzymaną kwotę Kukiz zamierza przeznaczyć na cele dobroczynne. Jak mówił, wierzy, że członkowie jego ugrupowania postąpią podobnie.

Szef klubu Kukiz'15 poinformował, że podczas głosowania nie będzie obowiązywała dyscyplina.

Ustawa PiS zakłada podwyżkę wynagrodzeń m.in. prezydenta, wicepremierów, ministrów, wiceministrów, wojewodów. Po raz pierwszy pensję dostanie pierwsza dama. Zyskają też posłowie i senatorowie - ok. 2,7 tys. zł miesięcznie. PiS uzasadnia podwyżki tym, że uposażenia osób na stanowiskach kierowniczych są zamrożone od 2008 r.

Zgodnie z projektem wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie będą uzależnione od sytuacji gospodarczej: w czasie koniunktury będą oni zarabiać więcej, a podczas kryzysu mniej.

W projekcie zapisano, że nowelizacja miałaby wejść w życie 1 września 2016 r.