Paweł Graś: zarząd PO w środę o godz. 17
Rzecznik rządu Paweł Graś poinformował, że w środę o godz. 17 odbędzie się posiedzenie zarządu krajowego PO. Według informacji Polskiej Agencji Prasowej, spotkanie ma dotyczyć nieprawidłowości w wyborach regionalnych partii na Dolnym Śląsku i w Lubuskiem.
29.10.2013 | aktual.: 29.10.2013 17:34
Jak poinformował sekretarz generalny PO Andrzej Wyrobiec, do zarządu krajowego wpłynęło odwołanie kwestionujące przebieg zjazdu wyborczego w regionie lubuskim. Przewodniczącą partii została tam na kolejną kadencję Bożenna Bukiewicz, wygrywając kilkoma głosami z wiceministrem spraw wewnętrznych Marcinem Jabłońskim. W sprawie nieprawidłowości w lubuskiej PO list do premiera Donalda Tuska napisała przed kilkoma tygodniami posłanka PO Bożena Sławiak.
"Nie mogę firmować swoim autorytetem działań Pani Przewodniczącej (chodzi o szefową lubuskiej Platformy Bożennę Bukiewicz), które mogę określić jako korupcyjne" - napisała Sławiak.
Zarząd partii prawdopodobnie zajmie się też doniesieniami medialnymi o domniemanych nieprawidłowościach przy wyborze władz dolnośląskiej PO. W sobotę dolnośląska PO wybrała Jacka Protasiewicza na swojego nowego szefa. Pokonał on dotychczasowego przewodniczącego struktur PO w regionie, Grzegorza Schetynę 11 głosami.
W zamieszczonym w internecie tekście "Dolnośląskie taśmy prawdy. Praca za głos na zjeździe", "Newsweek" podał, że dotarł do nagrania, na którym słychać jak poseł PO Norbert Wojnarowski, stronnik Protasiewicza, obiecuje jednemu z delegatów, Edwardowi Klimce, załatwienie stanowiska w KGHM; w zamian chce oddania głosu na Protasiewicza.
Protasiewicz zapewnia, że nie upoważniał nikogo, w tym posła PO Norberta Wojnarowskiego, do składania jakichkolwiek ofert w jego imieniu. Ocenił też, że nie ma podstaw do powtórzenia zjazdu wyborczego na Dolnym Śląsku.
Szef klubu PO Rafał Grupiński poinformował we wtorek, że złoży wniosek o zawieszenie w prawach członka klubu posła Wojnarowskiego w związku z nagraniami upublicznionymi przez "Newsweek". Zdaniem Grupińskiego zjazd wyborczy PO na Dolnym Śląsku powinien zostać powtórzony.